Rosyjska kosmiczna rakieta nośna Proton, która miała umieścić na orbicie wokółziemskiej trzy satelity nawigacyjne wartości 200 mln dolarów, rozbiła się we wtorek tuż po starcie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie - poinformowały rosyjskie media.
Według nich w 17 sekundzie lotu nastąpiło awaryjne wyłączenie silników rakiety. Jej upadek i eksplozja nie spowodowały ofiar wśród personelu naziemnego.
Zniszczone satelity miały wejść w skład tworzonego przez Rosję systemu nawigacji satelitarnej GŁONASS, będącego odpowiedzią na amerykański GPS. Wskutek szeregu technicznych niepowodzeń, w tym utraty w 2010 roku innej rakiety z również trzema satelitami, GŁONASS wciąż nie może osiągnąć pełnej sprawności operacyjnej. Według telewizji Rossija-24, wtorkowa katastrofa zadała całemu przedsięwzięciu szkodę równowartości około 200 mln dolarów.
Skonstruowany w latach 60. Proton jest największą seryjnie produkowaną rosyjską rakietą nośną. (PAP)
dmi/ ap/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.