Internauci mogą podpatrywać zwierzęta z Parku Narodowego Serengeti

Internauci w domowym zaciszu mogą obserwować i katalogować lwy, pantery czy gepardy żyjące w tanzańskim Parku Narodowym Serengeti. Pomogą w ten sposób naukowcom, którzy w ramach projektu „Snapshot Serengeti” sprawdzają, jak duże ssaki koegzystują w naturze.

Projekt „Snapshot Serengeti” stworzyli badacze z amerykańskiego University of Minnesota. Jak czytamy w przesłanym PAP komunikacie, na niemal piętnastu tysiącach kilometrów kwadratowych powierzchni Parku Narodowego Serengeti w Tanzanii, naukowcy rozmieścili 225 kamer, uruchamianych przez ciepło i ruch zwierząt. W taki sposób uzyskują zdjęcia pokazujące żyjące tam zwierzęta. Teraz ochotnicy na stronie internetowej www.snapshotserengeti.org, mogą analizować miliony zdjęć zrobionych ukrytymi kamerami.

„Chodzi o sprawdzenie, w jaki sposób koegzystują duże ssaki w swoim środowisku naturalnym oraz jak drapieżniki i roślinożercy oddziaływują na siebie wzajemnie na dużej przestrzeni” – poinformował PAP we wtorek dr hab. Lech Mankiewicz z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN w Warszawie.

Autorami projektu są doktorantki University of Minnesota Ali Swanson i Margaret Kosmala oraz znany badacz lwów prof. Craig Packer. „Jest to najbardziej ekscytujące i zajmujące badanie, jakie kiedykolwiek przeprowadzaliśmy” - ocenia Packer, który od 34 lat prowadzi badania terenowe w Parku Narodowym Serengeti.

Amerykańscy badacze zapraszają teraz wszystkich zainteresowanych do pomocy w przeglądaniu i katalogowaniu milionów wciąż zbieranych zdjęć. „Prosimy ludzi, aby identyfikowali gatunki uwiecznione na zdjęciach, ich zachowanie, liczebność grup w jakich występują oraz obecność młodych. Pozwoli nam to przeanalizować rozmieszczenie gatunków, rozmiarów terytoriów i dynamiki populacji” – wyjaśnia Swanson.

W zamian za pomoc w badaniach, ochotnicy mają wyjątkową okazję oglądać zwierzęta żyjące w Parku Narodowym Serengeti, zachowujące się naturalnie w swoim środowisku. Jak czytamy w przesłanym PAP komunikacie, poza charakterystycznymi zwierzętami takimi jak gnu, zebry, żyrafy i lwy, na zdjęciach regularnie pojawiają się także stworzenia nocne i rzadko występujące.

„Uwielbiam ukryte kamery za to, że potrafią uchwycić sceny, które niezwykle rzadko można zobaczyć samemu na własne oczy - takie jak lwica zabijająca zebrę, czy jeżozwierze łączące się w pary” – mówi Swanson.

Serwis www.snapshotserengeti.org dostępny jest też w polskiej wersji językowej. Powstała ona dzięki Centrum Fizyki Teoretycznej PAN i portalowi Astronomia.pl. Autorem tłumaczenia jest student Instytutu Kulturologii i Lingwistyki Antropocentrycznej Uniwersytetu Warszawskiego Mateusz Berkowicz. Do rozpoczęcia identyfikacji przygotowuje krótki, prosty samouczek zamieszczony na stronie.

Jak napisano na stronie internetowej Snapshot Serengeti, badanie z użyciem ukrytych kamer jest elementem długoterminowego projektu "Lew z Serengeti". W jego ramach naukowcy badają afrykańskie lwy w Parku Narodowym Serengeti oraz w Rezerwacie Ngorongoro od lat sześćdziesiątych XX wieku. Zespoły terenowe śledzą około 330 lwów w 24 stadach w Serengeti oraz 50-60 lwów w 5 stadach na obszarze Krateru Ngorongoro. Codzienne obserwacje zaowocowały powstaniem najobszerniejszego na świecie zestawu informacji dotyczących lwów.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ krf/ jbr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

  • W reakcji biorą udział występujący w naturze wodorosiarczek (HS-) oraz związek organiczny, zawierający pierścienie aromatyczne, zdolny do absorpcji promieniowania UV. Pod wpływem energii promieniowania UV następuje ultraszybki transfer elektronu z wodorosiarczku do związku organicznego, co prowadzi do dalszych selektywnych transformacji chemicznych. Fot. materiały prasowe

    Polacy opisali nowy typ reakcji chemicznej przy tworzeniu cegiełek DNA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera