Doktorantka z UW chce "zmierzyć" seksizm

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Skalę badawczą mierzącą postawy seksizmu ambiwalentnego w Polsce tworzy w ramach pracy doktorskiej Małgorzata Mikołajczak z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Jej projekt odnoszący się do kwestii równouprawnienia płci został zakwalifikowany do programu stypendialnego „Doktoraty dla Mazowsza”. Nowo utworzona skala posłuży do zbadania związków między postawami a oceną kobiet w sytuacjach życia codziennego.

„Źródłem postaw seksistowskich są w dużej mierze nieuświadamiane przekonania wpisane w naszą kulturę. W Polsce wciąż powszechne jest np. przekonanie, że – niezależnie od własnej kariery - kobiety powinny skupiać się przede wszystkim na opiekuńczej roli, zarówno wobec mężczyzn, dzieci, jak i starszych członków rodziny” – stwierdza badaczka.

Jej zdaniem, szczególnie silnie przejawia się ono w odniesieniu do macierzyństwa. Mimo znaczących przemian społeczno-obyczajowych od czasów, gdy ukuto termin „matka-Polka”, we wzorach propagowanych dla współczesnych Polek wciąż przeważa macierzyństwo, a kobietę ocenia się przez pryzmat tego, czy i jaką jest matką.

Małgorzata Mikołajczak obserwuje również inne „milczące założenie”: kobiety powinny zawsze dbać o wygląd własny i swojego otoczenia. Ta powinność wykracza poza stricte rozumiany wygląd – zgodnie z tą normą dziewczynki i kobiety powinny przede wszystkim być grzeczne i nie sprawiać problemów.

Jak tłumaczy doktorantka, najnowsze badania psychologii społecznej pokazują, że postawy wobec grup dyskryminowanych najczęściej nie są wyłącznie negatywne, ale współwystępują z postawami pozytywnymi. W przypadku postaw wobec kobiet mówi się o tzw. ambiwalentnym seksizmie.

Badacze wyróżniają seksizm wrogi i życzliwy, które działają wedle zasady „kija i marchewki”. Seksizm wrogi przejawia się w tym, że kobiety nietradycyjne, np. te przedkładające karierę nad życie rodzinne, są oceniane negatywnie. Z kolei seksizm życzliwy każe cenić i chwalić za opiekuńczość i oddanie te kobiety, które pełnią tradycyjne role społeczne.

„Mam nadzieję, że zarówno wyniki badań, jak i utworzona skala, posłużą w przyszłości do diagnozowania i redukcji uprzedzeń w tym obszarze. O tym, że jest to społecznie ważna kwestia świadczą m.in. najnowsze statystyki odnośnie rynku pracy: na tle UE mamy jeden z najniższych wskaźników zatrudnienia kobiet, a te, które pracę mają nadal zarabiają mniej niż mężczyźni, mimo że są lepiej wykształcone ” – ubolewa Małgorzata Mikołajczak.

Wyróżniona w mazowieckim programie stypendialnym praca doktorska nosi tytuł „Struktura ambiwalencji postaw wobec kobiet w Polsce”.

„Doktoraty dla Mazowsza” to program stypendialno-szkoleniowy dla najlepszych uczestników studiów doktoranckich Uniwersytetu Warszawskiego na kierunkach istotnych dla rozwoju gospodarki regionu. Studiujący na kierunkach matematyczno-przyrodniczych oraz społeczno-ekonomicznych laureaci konkursu otrzymują przez rok stypendia w kwocie do 3000 zł miesięcznie.

Centrum Otwartej i Multimedialnej Edukacji UW (COME UW) realizuje już drugą edycję projektu finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Poddziałania „Wsparcie dla współpracy sfery nauki i przedsiębiorstw” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Założeniem projektu jest zwiększenie transferu wiedzy do gospodarki oraz rozwinięcie powiązań sfery badawczo-rozwojowej pomiędzy Uniwersytetem Warszawskim a przedsiębiorcami w województwie mazowieckim.

Dodatkowe informacje znajdują się na stronie internetowej http://www.come.uw.edu.pl/stypendia/index.html

PAP – Nauka w Polsce

kol

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    PIE: 3,68 mln Polaków pracuje w zawodach najbardziej narażonych na wpływ AI

  • Fot. Adobe Stock

    Prof. Przegalińska: powinniśmy mieć prawo do bycia zapomnianym przez AI

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera