Rysunki naskalne Aborygenów z Zachodniej Australii, mimo upływu tysięcy lat, mają ciągle żywe kolory, i to dosłownie. Barwniki zostały zastąpione przez kolorowe bakterie i grzyby - informuje serwis BBC. <br /><br />
Jack Pettigrew z University of Queensland odkrył, że rysunki zawdzięczają swoje kolory bakteriom i grzybom, które w nich zamieszkały. Może to tłumaczyć, dlaczego dotąd były takie trudności z datowaniem malowideł.
Pettigrew wraz z zespołem badał 80 rysunków, które dzielą się na dwa style - Tassel i Sash. Zdaniem badaczy bakterie i grzyby całkowicie zastąpiły pierwotny pigment. Dlatego naukowcy nazywają kolory "żyjącym pigmentem".
Najczęstszym "lokatorem" rysunków jest czarny grzyb z grupy zwanej Chaetothyriales. Kolejne pokolenia grzyba uprawiały kanibalizm, żywiąc się poprzednimi generacjami. Oznacza to, że jeżeli piewotne barwniki użyte przez malarzy zawierały zarodniki grzyba, to obecne pokolenie grzybów jest potomstwem w prostej linii tego z czasów aborygeńskich artystów.
Naukowcy zastanawiają się teraz nad możliwością datowania malunków przy użyciu analizy DNA. Podkreślają jednak, że będzie to projekt rozciągnięty na lata. KRX
PAP - Nauka w Polsce
tot/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.