27 lutego - Dzień Niedźwiedzia Polarnego

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Na świecie jest już tylko 22-31 tys. niedźwiedzi polarnych. Głównym zagrożeniem dla tych zwierząt są aktualnie zmiany klimatu, przez które gwałtownie zmniejsza się ich obszar do życia. 27 lutego obchodzimy Dzień Niedźwiedzia Polarnego.

Według najnowszych danych, na świecie żyje już tylko od 22 do 31 tysięcy niedźwiedzi polarnych - alarmuje organizacja WWF w przesłanej PAP informacji prasowej. Jak podkreśla WWF, nie jest to sytuacja nowa: już w 1982 roku Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody wpisała niedźwiedzia polarnego do "Czerwonej księgi gatunków zagrożonych" - ostrzegając, że jest to gatunek narażony na wyginięcie.

Choć do niedawna liczba niedźwiedzi polarnych spadała przede wszystkich z powodu intensywnych polowań, to w tym momencie głównym dla nich zagrożeniem są zmiany klimatu. Z powodu nadmiernej emisji dwutlenku węgla do atmosfery w Arktyce z każdym rokiem ubywa lodu. W niedzielę 25 lutego na biegunie północnym temperatura wynosiła 0 stopni (w porównaniu do -10 na terenie większości Polski), zaś pokrywa lodowa przypominała tę typową dla maja. 2018 rok charakteryzuje się rekordowo małym obszarem lodu, a obszar jego zasięgu zimą zmniejszył się o kilkanaście procent od 1979 roku.

Jeśli obecne tempo tego zjawiska się utrzyma, w 2040 r. niedźwiedzia polarnego będzie można już spotkać prawdopodobnie tylko na północy Kanady (gdzie w tym momencie żyje już 2/3 populacji tego drapieżnika) oraz na Grenlandii.

Już teraz można zaobserwować też inny przykład negatywnego wpływu zmian klimatycznych na populację tego drapieżnika. Topniejący lód to dla niedźwiedzi większy dystans do pokonania między lądem a żyjącymi na lodzie fokami, które są ich pożywieniem. Sprawia to, że nawet tak świetny pływak jak niedźwiedź polarny często nie daje rady dotrzeć do brzegu. Zwierząt tych rodzi się coraz mniej, a wiele z nich jest niedożywionych.

Niedźwiedzie polarne stają się też coraz bardziej lądowe, co z kolei wywołuje konflikty z człowiekiem. Niedźwiedzie są zmuszone do tego, żeby na lądzie szukać pożywienia, a przez to coraz częściej pojawiają się w pobliżu ludzkich siedzib. W zamieszkałej przez 450 osób grenlandzkiej wiosce Ittoqqortoormiit tylko w zeszłym roku od sierpnia do grudnia doszło do 21 spotkań z niedźwiedziami polarnymi - 10 lat wcześniej spotkań takich było zaledwie 9.

Jak można przyczynić się do ratowania niedźwiedzi polarnych? Jak podkreśla w komunikacie WWF, przede wszystkim należy mieć świadomość tego, że cywilizacja i czynności, do których się przyzwyczailiśmy mają wpływ na obecną sytuację.

"Wyjazd do kina samochodem zamiast komunikacją miejską, niewyłączone zbędne światło - to więcej CO2 w atmosferze. W taki sposób, nie zdając sobie sprawy, przyczyniamy się do zagłady niedźwiedzi polarnych" - tłumaczy cytowany w komunikacie Przemysław Nawrocki z WWF Polska.

"Międzynarodowy Dzień Niedźwiedzia powinien tym bardziej uświadomić wszystkim jak ważne jest zredukowanie globalnej emisji gazów, nie tylko dla tego gatunku, ale dla wszystkich istot żyjących na ziemi" - podkreśla organizacja. (PAP)

kflo/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera