Manipulowanie granicami okręgów wyborczych (gerrymandering) ograniczyło dostęp mieszkańców Karoliny Północnej do ośrodków opieki zdrowotnej – informuje „American Journal of Public Health”.
Angielski termin gerrymandering powstał przez połączenie nazwiska amerykańskiego polityka Elbridge’a Gerry’ego (1744–1814) ze słowem salamandra (kształt podobny do tego płaza miał mieć jeden z okręgów, który Gerry, jako gubernator stanu Massachusetts, wykreślił na mapie wyborczej tak, aby zwiększyć szanse kandydatów wystawionych przez jego partię.
Teraz naukowcy z University of Massachusetts w Amherst (USA) pokazali szkody, jakie wynikają z reorganizacji okręgów wyborczych na korzyść partii politycznej.
Jak się okazało, gerrymandering w Karolinie Północnej spowodował ograniczenie dostępu do usług opieki zdrowotnej. Zdaniem badaczy dzięki temu odkryciu można będzie zaproponować nową strategię walki z gerrymanderingiem w sądach.
- Dostęp do opieki zdrowotnej nie powinien zależeć od tego, która partia sprawuje władzę – wskazał Auden Cote-L’Heureux, główny autor publikacji. - Opieka zdrowotna powinna być chroniona przed politycznymi kaprysami.
Cote-L’Heureux, niedawny absolwent University of Massachusetts, obecnie studiujący na Uniwersytecie w Bonn w Niemczech, przeprowadził badanie wraz z Davidem Chinem, adiunktem ds. polityki zdrowotnej i zarządzania.
Naukowcy przeanalizowali dane wyborcze, demograficzne i dotyczące ośrodków zdrowia, aby zbadać, jak gerrymandering może wpływać na dostęp do federalnie kwalifikowanego ośrodka zdrowia (FQHC), który zapewnia podstawową i profilaktyczną opiekę zdrowotną, niezależnie od zdolności płatniczej.
Redistricing to konstytucyjnie nakazana praktyka zmiany podziału okręgów wyborczych w miarę zmian w strukturze populacji w celu zapewnienia równej reprezentacji w Izbie Reprezentantów i stanowych organach ustawodawczych. Gerrymandering to z kolei zmiana podziału okręgów wyborczych na korzyść partii politycznej lub kandydata; obecny Sąd Najwyższy utrudnił skuteczne prowadzenie sporów sądowych w sprawie gerrymanderingu, z wyjątkiem szczególnych przypadków, w których narusza on ustawę o prawach wyborczych.
Naukowcy przeanalizowali kody pocztowe. Kod pocztowy podzielony między dwa lub więcej okręgów wyborczych uznano za silnie gerrymanderyzowany, podczas gdy kod pocztowy leżący w całości lub w większości w obrębie jednego okręgu jest generalnie mniej gerrymanderyzowany.
Autorzy wykorzystali również niedawno opracowane techniki, które pozwoliły im określić stopień, w jakim każdy wyborca jest sztucznie „oddzielony” od podobnie myślących wyborców, co stanowi kolejny sposób pomiaru gerrymanderingu.
- Odkryliśmy, że kody pocztowe, w których w latach 2004–2022 występował większy gerrymandering, miały mniej federalnie kwalifikowanych ośrodków zdrowia w 2022 r. i rzadziej zyskiwały takie ośrodki w latach 2004–2022 – mówi Cote-L’Heureux. - Ponadto w tych społecznościach w 2022 r. mniej pacjentów korzystało z tych ośrodków.
Naukowcy zauważyli, że mieszkańcy społeczności podzielonych równo między dwa stanowe okręgi wyborcze w ciągu 18 lat musieli pokonywać o około 30 proc. dłuższą trasę do najbliższego FQHC w 2022 r., niż mieszkańcy społeczności położonych w całości w obrębie jednego okręgu. Większe nasilenie gerrymanderingu w stanowych okręgach wyborczych wiązało się ze zmniejszeniem liczby FQHC nawet o 29 proc.
- Te ustalenia są zgodne z hipotezą, że gerrymandering osłabia lokalną reprezentację polityczną i może prowadzić do ograniczenia dostępu do niezbędnych usług opieki zdrowotnej – problem strukturalny o dalekosiężnych implikacjach dla równości w dostępie do opieki zdrowotnej i reformy polityki krajowej – napisali badacze.
Cote-L’Heureux przypomniał orzeczenie Sądu Najwyższego z 2019 roku, zgodnie z którym gerrymandering partyjny – faworyzujący daną partię – nie może być kwestionowany w sądach federalnych, ponieważ stanowi „kwestię polityczną niepodlegającą rozstrzygnięciu sądowemu”.
Chin i Cote-L’Heureux twierdzą, że ich ustalenia mogą potencjalnie stanowić prawnie uzasadniony sposób kwestionowania gerrymanderingu. - W naszej obecnej opinii Sądu Najwyższego nie było przekonującego argumentu co do sposobu pomiaru szkodliwości gerrymanderingu, a nasze badania dostarczają sposobu pomiaru tej szkodliwości – mówi Cote-L’Heureux.
Paweł Wernicki (PAP)
pmw/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.