Działania resortu opierają się na trzech filarach: zwiększeniu dotacji, dodatkowej subwencji dla uczelni oraz środkach z Funduszu Dopłat.

Wiceminister poinformował, ze w Polsce jest ok. 370 akademików, z czego ok. 300 powstało w latach 50.-70. XX wieku. Według przedstawionej przez resort analizy stanu technicznego ok. 250 akademików w Polsce wymaga remontu w najbliższych latach.

- Te remonty są dla nas w pierwszej kolejności priorytetowe - powiedział. Dodał, że zdaje sobie sprawę, iż w ramach remontów liczba miejsc w domach studenckich może spadać. - Z każdym remontem, podniesieniem standardów i bezpieczeństwa tracimy 30 proc. miejsc - zwrócił uwagę. Zaznaczył jednak, że modernizacje podnoszą standard do europejskiego poziomu – studenci otrzymują do dyspozycji pokoje jedno- i dwuosobowe z łazienkami oraz aneksami kuchennymi.

Dodał jednak, że to rektorzy decydują, w jaki sposób wykorzystają środki na akademiki - czy na tworzenie nowych miejsc, czy na poprawę standardów w starych domach studenckich.

Wiceminister Gzik przedstawił plan poprawy warunków mieszkaniowych studentów i doktorantów. Jak wyjaśnił, pierwszym filarem jest zwiększona dotacja celowa dla uczelni. W 2024 roku została ona powiększona tak, by dofinansować 29 inwestycji w akademiki na łączną kwotę 373 mln zł. W planach na 2025 rok jest przeznaczenie kolejnych blisko 90 mln zł na 14 nowych inwestycji w akademikach.

Drugim elementem wsparcia uczelni jest dodatkowa subwencja. Przedstawiciel MNiSW poinformował, że w 2023 roku wyniosła ona 150 mln zł, a w 2024 roku została podwojona do 300 mln zł. Środki te zostały rozdysponowane bezpośrednio do uczelni publicznych.

Trzeci filar to uruchomienie środków z Funduszu Dopłat. Gzik zaznaczył, że z ogólnej kwoty 5 mld zł zarezerwowano 10 proc., czyli 500 mln zł rocznie, z przeznaczeniem na budowę, rozbudowę, modernizację czy zakup budynków na potrzeby domów studenckich. Program ten jest zaplanowany na najbliższe pięć lat.

Wiceminister dodał, że aby uzyskać finansowanie, uczelnia musi pokryć 20 proc. kosztów budowy/remontu akademika i 30 proc. utrzymania. Zasugerował, że jeśli jednak te warunki będą dla uczelni zbyt trudne do przyjęcia - trzeba będzie rozważyć zmiany legislacyjne.

Podsumowując, wiceminister Gzik oszacował, że łączne nakłady na mieszkalnictwo dla studentów i doktorantów w perspektywie najbliższych pięciu lat przekroczą kwotę 3 mld zł. (PAP)

lt/ bar/