Ziemskie satelity meteorologiczne pomogły zbadać pogodę na Wenus

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Naukowcom udało się prześledzić zmiany temperatury w atmosferze Wenus w ciągu ponad 10 lat. Wykorzystano do tego nietypowe podejście, o czym poinformowało Narodowe Obserwatorium Astronomiczne Japonii (NAOJ).

Wenus to druga planeta od Słońca, znana z gęstej atmosfery, złożonej z dwutlenku węgla i chmur z kwasu siarkowego. Długoterminowe śledzenie zmian pogody na Wenus nie jest proste, ponieważ planeta często jest na niebie zbyt blisko Słońca dla teleskopów naziemnych, a sondy kosmiczne są ograniczone w czasie przebywania wokół planety i w pasmach, w których obserwują.

Gaku Nishiyama, we współpracy z Niemieckim Centrum Aerokosmicznym, Uniwersytetem Tokijskim i Narodowym Obserwatorium Astronomicznym Japonii (NAOJ), poprowadził międzynarodowy zespół naukowców, którzy znalazł zmyślny sposób na częściowe pokonanie tych trudności.

Badacze przeanalizowali zdjęcia z okołoziemskich satelitów meteorologicznych Himarawi-8 i Himarawi-9, którymi zarządza Japońska Agencja Meteorologiczna. Satelity te wykonują zdjęcia Ziemi co 10 minut i łącznie monitorują naszą planetę od 2015 roku. Są w stanie rozróżnić 16 pasm w zakresie widzialnym i podczerwonym.

Pole widzenia tych satelitów jest nieco większe niż glob Ziemi, widać więc też nieco przestrzeni kosmicznej. Czasami na zdjęciach widoczna była także Wenus w tle za Ziemią. Przeglądając dane z obu satelitów, naukowcy znaleźli 437 przypadków, w których Wenus była widoczna jako kropka w tle. Ale nawet z kropki udało im się wydobyć użyteczne dane.

Zespołowi badawczemu udało się zaobserwować długoterminowe zmiany w pogodzie na Wenus, szczególnie w strukturze termicznej atmosfery. Przy czym największe zmiany w temperaturach odnotowano przy wschodach Słońca na planecie. Naukowcy przypuszczają, że zmiany te mają związek z falami poruszającymi się wokół planety w atmosferze. W szczególności dane pokazały występowanie pięciodniowych fal Rossby’ego (które występują też na Ziemi i są związane z wielkoskalowym ruchem w atmosferze), a także iż ich amplituda zmienia się w czasie oraz maleje z wysokością.

Pomysł zespołu Gaku Nishiyamy otwiera nowe możliwości badań planet. Satelitów meteorologicznych jest wiele. Inne planety Układu Słonecznego także bywają widoczne w ich polach widzenia. Dane z wielu lat czekają więc w archiwach na przenalizowanie.

Wyniki badań przedstawiono w czasopiśmie "Earth, Planets and Space". (PAP)

cza/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Teleskop Jamesa Webba sfotografował wyjątkowo gwiazdotwórczą galaktykę

  • Fot. Adobe Stock

    Kwasy omega-6 nie są przyczyną zapaleń

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera