Nie mówmy o "drenażu mózgów", ale o "mobilności mózgów”, która jest dziś kluczowa dla rozwoju nauki - powiedział PAP dyrektor Narodowego Centrum Nauki prof. Krzysztof Jóźwiak. Zaznaczył, że NCN dąży do tego, by Polska stała się dla naukowców atrakcyjnym krajem do pracy.
Od lat mówi się, że wyzwaniem dla nauki w Polsce jest "drenaż mózgów", czyli odpływ polskich naukowców z polskich do zagranicznych instytucji. Kiedy zaś badacze i badaczki poznają warunki pracy badawczej w innych krajach, często nie chcą już wracać do ojczyzny.
Dyrektor NCN prof. Krzysztof Jóźwiak w rozmowie z PAP pytany był o to, czy NCN może podjąć jakieś działania, by zapobiec "drenażowi mózgów". Odpowiedział, że to, co jedni nazywają "drenażem mózgów" - inni nazywają "pozyskiwaniem mózgów". "A w tym kontekście powinniśmy raczej mówić o 'mobilności mózgów'. Ona jest tu czymś kluczowym. To bardzo ważne, aby naukowcy mieli szerokie kontakty na świecie, współpracowali z osobami zajmującymi się podobnymi tematami, pracowali w różnych instytucjach, pomagali sobie i odwiedzali się w swoich ośrodkach. Od blisko 100 lat wiadomo, że to jeden z najlepszych modeli rozwoju naukowego" - opowiadał.
Według niego ważne jest stworzenie takich warunków, żeby Polska w tej "mobilności mózgów" stawała się atrakcyjnym miejscem do pracy - by naukowcy chcieli właśnie tu inwestować w rozwój swoich umiejętności i znajdowali tu miejsce, by realizować badania. "Jesteśmy na początku tej drogi, ale w tym właśnie chcę widzieć rolę NCN" - powiedział.
Czy jednak NCN chce do swoich grantów przyciągać coraz więcej naukowców z zagranicy, zabiegających o pracę w polskich instytucjach? Prof. Jóźwiak odpowiadał, że najbardziej zainteresowani grantami NCN są przede wszystkim polscy badacze, którzy wyjechali z Polski. NCN jest dla nich szansą na powrót do kraju i kontynuowanie tu swoich pomysłów badawczych.
Jeśli zaś chodzi o naukowców z zagranicy, którzy przyjeżdżają do kraju, to prof. Jóźwiak zwracał uwagę, że nie stanowią oni w polskiej nauce dużej grupy. "Zaledwie 3 proc. ogółu naukowców w Polsce to obcokrajowcy. Oni jednak są kierownikami 7 proc. grantów w NCN. To wskaźnik, który pokazuje, że do Polski trafiają z zagranicy wartościowi badacze, którzy są w stanie prowadzić dobre badania" - podkreślił.
Pytany o to, czy są jakieś strategiczne dziedziny, które NCN chce wspierać bardziej niż inne - odpowiedział, że o kierunku konkursów decyduje Rada NCN. Nowy skład Rady NCN, która ma wpływ na politykę konkursową NCN, poznamy w najbliższym czasie (w połowie grudnia kończy się kadencja 12 z 24 członków Rady; połowa członków Rady jest wymieniana co dwa lata). O składzie decyduje minister nauki. "Dotąd Rada stała na stanowisku, że NCN powinno finansować badania naukowe z każdego obszaru nauki, a jedynym kryterium finansowania jest wybór najlepszych projektów naukowych, które mogą mieć znaczenie dla rozwoju światowej nauki. Wygląda na to, że nie są planowane zmiany w tym kierunku" - powiedział.
Prof. Jóźwiak zastrzegł, iż NCN angażuje się - w partnerstwie z innymi europejskimi agencjami finansującymi badania - we wspólne projekty strategiczne dotyczące konkretnych obszarów nauki. Chodzi m.in. o technologie kwantowe czy projekty dotyczące nauk humanistycznych i społecznych. Od stycznia 2025 r. NCN oficjalnie zostanie np. koordynatorem partnerstwa europejskiego Social Transformations and Resilience (STR) - będzie jedyną instytucją z tej części Europy, która poprowadzi taką inicjatywę.
"Zadaniem NCN jest tworzenie zachęt, by naukowcy w instytucjach badawczych byli w międzynarodowym obiegu, prowadzili badania na najwyższym światowym poziomie. A przecież kraje, które inwestują w naukę - są liderami w innowacjach i w budowaniu gospodarki i społeczeństwa opartego na wiedzy" - powiedział.
"Rolą agencji jest finansowanie najlepszych badań naukowych, żeby budować nasz kapitał gospodarczy i społeczny" - dodał dyrektor.
Misją NCN jest też to, by Polska stała się krajem konkurencyjnym w kontekście mobilności naukowców. "Chcemy, żeby coraz więcej naukowców było przekonanych, że w polskich instytucjach można robić wartościowe badania naukowe - tak samo dobrze, jak w wielu innych krajach na świecie. Istnienie NCN jest temu celowi podporządkowane" - podsumował prof. Jóźwiak.(PAP)
Ludwika Tomala
lt/ zan/ bar/ mow/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.