Ireneusz Nowak autorem zdjęcia dnia NASA z 2 października

Wielki Obłok Magellana. Fot. Ireneusz Nowak/ APOD NASA
Wielki Obłok Magellana. Fot. Ireneusz Nowak/ APOD NASA

Polski astrofotograf Ireneusz Nowak został autorem zdjęcia dnia NASA z 2 października. Fotografia przedstawia Wielki Obłok Magellana.

Astronomy Picture of the Day, w skrócie APOD, to serwis prowadzony przez NASA, w którym codziennie pojawia się jedno zdjęcie obiektów astronomicznych lub astrokrajobrazu. 2 października br. opublikowano zdjęcie dnia, które zostało wykonane przez Polaka.

"Materiał do tego zdjęcia został zebrany na początku czerwca tego roku, w górach Waterberg w RPA. Zdjęcie przedstawia Wielki Obłok Magellana, będący największą galaktyką-satelitą naszej Drogi Mlecznej. To jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów południowego nieba; to zarazem jeden z wielu kadrów uchwyconych podczas zaplanowanego, kilkudniowego wspólnego wyjazdu z kolegą do Południowej Afryki" - opisał dla PAP autor wyróżnionego zdjęcia Ireneusz Nowak.

Jak dodał, zdjęcie zostało wykonane obiektywem o ogniskowej 135mm i aparatem Nikon D610 - "z którego jeden z moich kolegów usunął jeden z utrudniających astrofotografię filtrów".

Ireneusz Nowak jest doświadczonym astrofotografem - zdobywał już wcześniej nagrody w międzynarodowych konkursach AstroCamera, organizowanych przez Hevelianum w Gdańsku (został nagrodzony np. w roku 2023 i 2024).

"Fotografią interesowałem się od dawna. Astronomia zafascynowała mnie głównie tym, że za pomocą relatywnie prostych i dostępnych narzędzi, stosując konsekwentnie odpowiednie techniki, można sięgać aż tak daleko. Co mogę poradzić młodszym kolegom, to wytrwałości, dokładności i unikania kompromisów, które w tym hobby potrafią zniweczyć wiele godzin wysiłku" - zauważył.

Podkreślił przy tym, że współcześnie astrofotografom z jednej strony sprzyjają osiągnięcia techniki, ale z drugiej - coraz poważniejszą przeszkodą jest brak ciemnego nieba.

"Współczesna technika wspomaga nas głównie poprzez coraz doskonalsze oprogramowanie i sprzęt - szczególnie w przypadku dostępnej optyki, czy coraz mniejsze, dokładne montaże kompensujące pozorny ruch nieba. Niestety, żadna technika nie zastąpi ciemnego nieba, którego dostępność w Europie staje się znikoma" - zwrócił uwagę.

"Praktycznie ostatnią ostoją prawdziwie ciemnego nieba pozostał w Polsce skrawek Bieszczad, gdzie ciągle przy idealnych warunkach udaje się dostrzec takie zjawiska, jak światło zodiakalne czy przeciwblask. Choć pewnie już nie długo tak pozostanie. Poziom zaświetlenia mojego rodzinnego Dolnego Śląska jest już na tyle wysoki, że ograniczam robienie zdjęć w swojej okolicy do wyjątkowych okazji, jak np. komety, zorze, roje meteorytów, gdyż jakich bym nie użył technik, nie uzyskam takiego efektu jak z materiału zebranego w Bieszczadach czy z innych ciemnych miejsc" - wspomniał.

APOD - Astronomy Picture of the Day - jest przedsięwzięciem prowadzonym przez NASA od 1995 roku. W ostatnich miesiącach tytuł zdjęcia dnia przypadł kilku fotografiom wykonanym przez autorów z Polski; byli to: Marcin Rosadziński (trzykrotnie), Mariusz Durlej, Antoni Zegarski, Marcin Ślipko i Daniel Koszela.(PAP)

Nauka w Polsce

bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    W ciągu najbliższej dekady polski sprzęt może stać się częścią misji na Księżyc - prezes Scanway

  • Adobe Stock

    Karol Wójcicki: kosmos jest teraz na wyciągnięcie ręki

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera