04.01.2024. Minister nauki Dariusz Wieczorek. PAP/Leszek Szymański
1,3 mld złotych w obligacjach przekazali uczelniom premier Morawiecki i minister Czarnek już po wyborach 15 października; na dniach chcemy przedstawić raport, żeby pokazać, jak wyglądały transfery środków na uczelnie – mówił we wtorek w Wirtualnej Polsce szef resortu nauki.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek, który był gościem porannego programu „Tłit” w WP, przypomniał, że chciałby, by docelowo nakłady na naukę w Polsce „były na poziomie europejskim, czyli około 2 proc. PKB”.
Podczas programu padło pytanie, jak wyglądają prace nad odpolitycznieniem uczelni i przywróceniem transparentności wydawania środków na naukę.
„Dojrzewamy do tego, żeby pokazać, ile poszczególne uczelnie w poprzednich latach otrzymały środków. Chcielibyśmy przedstawić raport, myślę, że to się powinno stać na dniach” – odpowiadał minister.
Szef resortu nauki uważa, że w kwestiach finansowych należy jak najszybciej przywrócić transparentność. „Były takie przypadki, że zespoły, komisje oceniały granty. Mówiły: tyle punktów otrzymuje dana uczelnia. Po czym przychodził pan minister i mówił: nie, ta uczelnia - mimo tych punktów - dostanie mniej” – tłumaczył Dariusz Wieczorek.
I dodał: „Minister ma prawo wszystko zmienić, było to zgodne z prawem. Natomiast na pewno środowisko to oceniało bardzo negatywnie.”
Minister nauki odniósł się też do słów swojego zastępcy, wiceministra Marka Gzika, który mówił w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że zastane przez nowe kierownictwo resortu zasady transferowania pieniędzy do uczelni są „oburzające”.
„Pan minister Gzik akurat za te działania odpowiada w resorcie, jest w tym obszarze świetnym fachowcem (…). Chcielibyśmy taki raport przedstawić - po to, żeby to raz na zawsze przeciąć i pokazać, jak wyglądały transfery środków finansowych” – powiedział minister Wieczorek. Zapewniał, że audyt i prace nad raportem trwają już od kilku tygodni.
Minister nauki przypomniał też, że poprzedni rząd podejmował niektóre decyzje finansowe już po wyborach. „Po 15 października premier (Mateusz) Morawiecki, chociaż wiedział, że nie będzie już premierem, i minister (Przemysław) Czarnek, chociaż wiedział, że nie będzie ministrem, rozdali w obligacjach 1 miliard 300 milionów złotych różnym uczelniom. To są potężne pieniądze (…). Oczywiście to wstrzymaliśmy. Sygnalizuję wszystkim tym, których to dotyczy, że chcemy to zrobić w sposób transparentny. To nie znaczy, że uczelnie nie będą mogły z tych środków korzystać, ale to nie może być tak, żeby premier ustępującego rządu rzutem na taśmę mimo naszych próśb (…) podjął takie decyzje” – tłumaczył minister nauki i szkolnictwa wyższego.(PAP)
Nauka w Polsce, Anna Bugajska
abu/ bar/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
