Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwracają uwagę, że traszki są często pomijane na rzecz ochrony innych gatunków, takich jak ropuchy szare czy żaby. Ponieważ osiągają średnio masę około 3 gramów, łatwo ich nie zauważyć podczas spaceru, zwłaszcza po zmroku czy przy złej pogodzie.

Badacze odkryli siedliska traszek i zbadali ich sposób przemieszczania się na użytku ekologicznym Traszki Ratajskie w Poznaniu - obserwują tam kilkaset dorosłych płazów. Swoje odkrycia na temat trasy wędrówek traszek opisali w czasopiśmie naukowym "Acta Herpetologica" już w 2016 roku. Główną myślą pracy była szkodliwość alejek i ścieżek przecinających siedliska traszek dla tego gatunku.

"W tej chwili traszki wychodzą z nasypu torowiska tramwajowego, gdzie zimowały, i gdzie przez cały funkcjonuje 'traszkowe przedszkole', by wędrować do oddalonych o kilkadziesiąt metrów stawów" - tłumaczy herpetolog Mikołaj Kaczmarski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i inicjator akcji. Apeluje on, aby osoby spacerujące na terenach, gdzie można spotkać traszki, patrzyły pod nogi i zwracały uwagę na to, gdzie i jak stawiają kroki. Badacz podkreśla, że traszki, jako płazy małych rozmiarów, często giną niezauważone pod podeszwami butów, kołami rowerów czy wózków. Nasza czujność zwiększa ich szansę na przeżycie.

“W poprzednich latach wiosną wody w stawach nie było, nie tylko w Poznaniu, ale i w wielu miejscach w Polsce, dlatego część z płazów nie przystąpiła do rozrodu. Tegoroczne zimowe opady śniegu dostarczyły dużą ilość wody do powierzchniowych warstw gleby, dzięki czemu traszki chętnie wędrują po wilgotnej ziemi w poszukiwaniu możliwości rozrodu. Dlatego w tym roku w sposób szczególny chcielibyśmy zwrócić uwagę na ten najmniejszy gatunek, którego losy są wciąż bagatelizowane” - przekazał PAP Kaczmarski.

Celem akcji ratowania traszek, organizowanej w wielu miejscach w Polsce, jest nagłośnienie zagrożenia płazów w mediach społecznościowych. Wzmianki o akcji opatrzone są specjalnymi hasztagami: #patrzpodnogi oraz #AkcjaPłotek. Każdy, kto ich użyje w swoich kanałach społecznościowych, może przyczynić się do zwrócenia uwagi na problem traszek.

Niewielkie traszki zwyczajne (Lissotriton vulgaris) to ważni drapieżnicy w sadzawkach, rowach, nad brzegami jezior i jeziorek, rzek czy rozlewiskach łąk. Regulują populacje uciążliwych owadów, np. larw komarów. Są ważnym ogniwem troficznym, zaś traszka grzebieniasta jest uznawana za istotny gatunek parasolowy - to znaczy, że jej ochrona niesie za sobą osłonę innych gatunków.

Co roku zoologowie apelują też o ochronę innych migrujących płazów, żyjących w miastach i wokół nich. (PAP)

gc/ zan/