Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie rozpoczął w środę negocjacje z Uniwersytetem Jagiellońskim w sprawie zakupu akademika przy ul. Racławickiej. W niezamieszkanym od dwóch lat przez żaków budynku jest miejsce dla 260 osób.
"Obserwujemy duże zainteresowanie studentów akademikami, co jest związane z wysokimi cenami najmu mieszkań. Około połowę wniosków studentów, ubiegających się o miejsce w domu studenckim na ten rok akademicki, musieliśmy odrzucić z powodu braku takich miejsc. Jesteśmy zdeterminowani, by kupić akademik UJ przy ul. Racławickiej - szczególnie, że lokalizacyjnie bardzo nam odpowiada. Jest stosunkowo niedaleko naszej uczelni" – powiedział PAP kierownik działu promocji UKEN Adam Gliksman.
Na razie nie zdradził szczegółów negocjacji, ale podkreślił, że środki na zakup obiektu uczelnia ma zabezpieczone.
UKEN ma obecnie ok. 1 tys. miejsc w pięciu domach akademickich. Na uczelni kształci się ok. 19 tys. studentów.
Władze uniwersytetu rozważały również budowę nowego akademika na działce uczelni w rejonie ul. Rydla. Inwestycja ta jednak byłaby czasochłonna, więc w pierwszej kolejności UKEN chce zakupić nowy budynek.
Akademik przy ul. Racławickiej od dwóch lat jest niezamieszkany przez studentów, udostępniony był natomiast jako baza noclegowa dla uchodźców z Ukrainy.
"Powodem sprzedaży domu studenckiego przy ul. Racławickiej jest utworzenie Kampusu Medycznego UJ CM w Prokocimiu, w obrębie którego funkcjonuje Zespół Domów Studenckich Collegium Medicum w Krakowie - Prokocimiu, gdzie od dłuższego czasu uczelnia realizuje plan inwestycyjny związany z powiększeniem infrastruktury zarówno dydaktycznej, jak i mieszkaniowej" - wyjaśnił rzecznik prasowy UJ Adam Koprowski.(PAP)
Nauka w Polsce, Beata Kołodziej
bko/ zan/
