Nauka dla Społeczeństwa

19.04.2024
PL EN
01.01.2022 aktualizacja 01.01.2022

USA / COVID-19 wykryty u 129 jeleni w Ohio

Mszczuje, 19.09.2016. Jeleń (mb/nlat) PAP/Marcin Bielecki Mszczuje, 19.09.2016. Jeleń (mb/nlat) PAP/Marcin Bielecki

Naukowcy wykryli zakażenie trzema wariantami koronawirusa u 129 dziko żyjących jeleni wirgińskich, w sześciu różnych lokalizacjach Ohio w Stanach Zjednoczonych. Trwa sprawdzanie hipotezy, czy zakaziły się poprzez picie skażonej wody. Badania zostały opublikowane w „Nature”.

Wcześniejsze doniesienia z końca lipca 2021 r. mówiły o tym, że jelenie wirgińskie mogą się zakazić w warunkach laboratoryjnych i przenosić wirusy z osobnika na osobnika. W pobranych próbkach krwi wykryto przeciwciała świadczące o tym, że zwierzęta przechorowały COVID-19 najprawdopodobniej bezobjawowo i były w dobrym stanie zdrowia. Teraz naukowcy odkryli, że zwierzęta zakaziły się i chorują w swoim naturalnym środowisku. Naukowcy pobrali próbki z nosa 360 jeleni zlokalizowanych w 6 różnych miejscach Ohio. Test PCR wykazał, że 129 z nich było w trakcie choroby.

Wspólną cechą sześciu badanych obszarów jest ich położenie w pobliżu dużych skupisk ludzi. Naukowcy sprawdzają hipotezę, czy zwierzęta mogły się zarazić przez picie skażonej wody, gdyż wiedzą, że koronawirus znajduje się m.in. w kale wydalanym przez chorującego na COVID-19 człowieka.

Naukowcy z Ohio State University, którzy opublikowali doniesienia w „Nature” w grudniu 2021 r. podkreślają, że jeleń wirgiński może być - obok człowieka - rezerwuarem koronawirusa. Oznacza to, że możliwy jest scenariusz, w którym wirus będzie mutował w ich ciałach niezależnie od mutacji, która postępuje dzięki rozprzestrzenianiu się w populacji ludzkiej. „To by oznaczało, że musimy śledzić nie tylko to, co dzieje się z wirusem w populacji ludzkiej, ale także to, co dzieje się u jeleni wirgińskich” – powiedział jeden z autorów publikacji, Andrew Bowman z Ohio State University.

W Stanach Zjednoczonych żyje 30 milionów jeleni wirgińskich, w samym Ohio jest ich 600 tys. Naukowcy zapewniają, że badane zwierzęta są pod kontrolą i nie stanowią zagrożenia. Z uwagi na fakt, że żyją one blisko siedlisk ludzkich – zdaniem naukowców – nie jest to grupa reprezentatywna i wyników badań nie można przenosić na populację wszystkich jeleni wirgińskich żyjących w całych USA.

Z publikacji wynika, że dużo pytań wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Nie wiadomo, jak długo chorują jelenie wirgińskie i jakie ma to przełożenie na mutację wariantów koronawirusa. Nie wiadomo też, czy człowiek może się zarazić bezpośrednio od tego gatunku. (PAP)

Urszula Kaczorowska

uka/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024