
Aby skłonić samicę do pozostania razem, samiec lirogona wspaniałego (Menura novaehollandiae) może naśladować odgłosy całego stada ptaków - informuje pismo "Current Biology”.
Ptaki, którym zagraża drapieżnik, często wzywają inne osobniki do latania i robienia hałasu, aby go odstraszyć. Teraz naukowcy odkryli, że samce lirogona mogą naśladować dźwięk takiego wzburzonego stada - robią to poczas krycia lub jeśli ich zaloty są odrzucane przez samicę.
Zamieszkujący górskie lasy wschodniej Australii lirogon wspaniały jest jednym z największych przedstawicieli rzędu wróblowych. Wyglądem i zachowaniem przypomina ptaki grzebiące, zwłaszcza bażanty. Znany jest z przypominającego lirę wspaniałego ogona oraz zdolności naśladowania dźwięków otoczenia – od głosów innych ptaków po szczekanie psa, alarm samochodowy, migawkę aparatu, a nawet piłę łańcuchową. Wokalne popisy wykonywane podczas tańca na kopcu zbudowanym ze ściółki mają za zadanie przyciągnąć uwagę samicy.
Anastasia Dalziell z Cornell University w Ithaca i jej współpracownicy nagrali 11 samców lirogona wspaniałego śpiewających w Sherbrooke Forest w Australii. Okazało się, że każdy z tych ptaków może samodzielnie naśladować połączone sygnały alarmowe wydawane przez stado złożone z ptaków różnych gatunków. Nie było jasne, dlaczego lirogony wydawały takie dźwięki, ponieważ na nagraniach nie było żadnych śladów drapieżników.
Wykorzystując atrapy drapieżników (węża i sowy), naukowcy nagrali prawdziwe sygnały alarmowe innych ptaków, które zobaczyły drapieżniki. Dźwięki te były podobne do imitacji dźwięków wydawanych przez lirogony.
Następnie odtwarzano nagrania rzeczywistych i imitujących dźwięków za pomocą głośników. W obu przypadkach dźwięki te oszukały ptaki z różnych gatunków - przelatywały nad głośnym obszarem, przekonane, że jakiś ptak został zaatakowany.
Dalsze badania ujawniły, że samce lirogona naśladowały zaniepokojone stado podczas krycia samicy, a także wówczas, gdy próbowała się ona oddalić, odrzucając zaloty. Zdaniem autorów, dzięki dramatycznym odgłosom samiec sugerował samicy, że dzieje się coś niedobrego, a najbezpieczniej będzie jej z samcem – im bliżej, tym lepiej.(PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.