MRiRW: nie ma dowodów, by wirus ptasiej grypy przenosił się na człowieka

O pierwszym przypadku zakażenia człowieka nowym wirusem ptasiej grypy A(H5N8) poinformował w sobotę rosyjski Rospotriebnadzor, urząd chroniący prawa konsumentów, w tym w sferze zdrowia. Szefowa urzędu Anna Popowa, wyjaśniła, że wirusem zakaziło się w grudniu siedmiu pracowników fermy na południu Rosji. Według niej, przebieg choroby był łagodny.

"Dotychczasowe badania i analizy wykonane w Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach i Laboratorium Referencyjnym w Padwie, przy użyciu m.in. technik sekwencjonowania genomu wirusa grypy ptaków, nie wykazały do dziś, aby w Polsce i innych krajach Europy, zarówno w obecnym sezonie grypowym, jak i poprzednich, wirusy grypy ptaków podtypu H5N8 występujące u drobiu i dzikich ptaków posiadały cechy genetyczne wskazujące na chorobotwórczość dla ludzi" - poinformował resort rolnictwa w komunikacie.

Jak czytamy "w odniesieniu do informacji medialnych, dotyczących komunikatu Rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Ochrony Praw Konsumenta i Dobrobytu (Rospotrebnadzor) (...) dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach Krzysztof Niemczuk poinformował ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudę, że na bieżąco monitoruje sytuację w tym zakresie, ściśle współpracując z unijnym laboratorium referencyjnym ds. grypy ptaków (EURL) w Padwie".

Rosja przekazała informację o pierwszym przypadku zakażenia się nowym wirusem przez człowieka do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Rosyjscy naukowcy z centrum badawczego Rospotriebnadzoru Wektor umieścili dane na temat wirusa A(H5N8) w międzynarodowej bazie GISAID.

W Polsce, w tym roku wykryto 24 ogniska grypy ptaków i stwierdzono 13 przypadków wirusa u dzikich ptaków (głównie u łabędzi). Zdecydowanie najwięcej - ponad 400 ognisk tej choroby jest we Francji. W Niemczech natomiast ujawniono 33 ogniska i ponad 110 przypadków u dzikich ptaków. (PAP)

autorka: Anna Wysoczańska

awy/ drag/