Zmodyfikowana szczepionka przeciwko gruźlicy może ochronić bydło?
Zmodyfikowana wersja znanej od niemal 100 lat szczepionki przeciwko gruźlicy (BCG) może po raz pierwszy ochronić przed gruźlicą także bydło - informuje pismo „Scientific Reports”. Na razie testowaną ją na świnkach morskich, ale naukowcy maja nadzieję, że zadziała również u bydła.
Dotychczas powszechnie stosowaną metodą profilaktyki było wybijanie zakażonego gruźlicą bydła oraz innych zwierząt (na przykład borsuków w Wielkiej Brytanii).
BCG (Bacillus Calmette-Guerin) to szczepionka przeciwko gruźlicy przygotowana z pozbawionych właściwości chorobotwórczych dla człowieka (atentuowanych) prątków gruźlicy, wywołujących tę chorobę u bydła. Została opracowana we Francji przez Alberta Calmette’a i Camille’a Guerina i wprowadzona do użycia w roku 1921. W Europie jest stosowana jako profilaktyka zachorowań na gruźlicę, natomiast nie jest używana w USA. W Polsce podaje się ją w 24 godziny po narodzeniu dziecka.
U ludzi BCG ma wiele zastosowań. Częściowo chroni przed trądem (ale tylko 25 proc. zaszczepionych), znalazła zastosowanie w leczeniu nowotworów (zwłaszcza raka pęcherza i okrężnicy) oraz cukrzycy typu I.
Szczepienie krów standardową szczepionką BCG stosowaną u ludzi jest zabronione w większości krajów. To dlatego, że szczepionka chroni tylko około 70 proc. bydła. Standardowy test nie rozróżnia jednak bydła zaszczepionego od zakażonego. Test polega na wstrzyknięciu martwych bakterii gruźlicy w skórę, na co zaszczepione i zakażone bydło reaguje w ten sam sposób. Gdyby zezwolono na szczepienie BCG, choroba mogłaby rozprzestrzeniać się niewykrywalnie.
Zespół Johnjoe’a McFaddensa z University of Surrey w Wielkiej Brytanii zmodyfikował szczepionkę BCG usuwając sześć genów kodujących białka ze szczepu szczepionki BCG. Na razie była testowana tylko na świnkach morskich, jednak zespół jest przekonany, że zadziała również u bydła. Testy na dużych zwierzętach są drogie, a zespół nie ma na nie jeszcze funduszy. Prace zostały wykonane we współpracy z organizacjami badawczymi w Indiach, gdzie gruźlica bydła jest szczególnym problemem. Krowy nie mogą być tam zabijane, ponieważ Hindusi uważają je za święte.
Naukowcy liczą, że gdy sześć usuniętych z BCG białek zostanie wstrzykniętych w skórę bydła zaszczepionego nowym szczepem, nie nastąpi odpowiedź immunologiczna. Natomiast u zakażonych krów reakcja będzie wyraźna. (PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ ekr/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.