Papierosy są umieszczane w obrotowej tarczy urządzenia, napędzanej silnikiem elektrycznym. Zapala je automatycznie dosuwająca się zapalniczka samochodowa. "Zaciąganie się" jest możliwe dzięki użyciu specjalnej strzykawki, która wytwarza podciśnienie.

Substancje powstające podczas spalania papierosa osiadają na specjalnych filtrach w palaczbocie. Filtry te, już poza urządzeniem, mogą zostać poddane analizie chemicznej. W ten sposób można przebadać skład dymu papierosowego i jego wpływ na organizm człowieka.

W czasie palenia ruchomy komin odprowadza z papierosa tzw. dym bierny. Po zakończeniu procesu, komin unosi się, a ramię robota wypycha niedopałek.

Palaczbot działa w pełni automatycznie i jest programowany za pomocą komputera. Dzięki zastosowaniu odpowiednich sterowników, umożliwa zmianę takich parametrów palenia, jak objętość powietrza wciągniętego do płuc (czyli do strzykawki), czy szybkość zaciągania się (tempo ruchu silnika poruszającego strzykawką).

Symulator jest efektem umowy o współpracy, którą Politechnika Łódzka podpisała ze Śląskim Uniwersytetem Medycznym. Za realizację umowy odpowiadali: dr hab. n. med. Andrzej Sobczak ze ŚUM w Katowicach raz dr inż. Witold Pawłowski z PŁ.

Prace nad urządzeniem trwały ponad rok. Projekt konstrukcji, układ sterowania oraz montaż wykonali członkowie łódzkiego Studenckiego Koła Naukowego Robotyków na Wydziale Mechanicznym: Jakub Lisowski, Adrian Orłowski, Błażej Tarka oraz Przemysław Gilczewski.

Nadzór nad projektem pod kątem wymagań analitycznych oraz pomiarowych sprawował Leon Kośmider, członek śląskiego Koła Studenckiego Towarzystwa Naukowego przy Zakładzie Chemii Ogólnej i Nieorganicznej w Sosnowcu.

Jak wygląda palaczbot, można zobaczyć na stronie: http://www.youtube.com/watch?v=SmQ5BmJi5tE.  LT, DUK

PAP - Nauka w Polsce

agt/kap/