Skala fałszowania wyników badań jest większa niż dotąd
przypuszczano. W tym niechlubnym rankingu prym wiodą badania
medyczne - pisze Daniele Fanelli na łamach "Public Library og
Science ONE".
Co jakiś czas w świecie naukowym wybuchają skandale, kiedy wychodzą na jaw fałszerstwa naukowe. Tak było w przypadku koreańskiego badacza Hwang Woo-Suka, który fałszował badania dotyczące komórek macierzystych. Okazuje się wtedy, że takie badania bardzo łatwo jest opublikować, nawet w renomowanych pismach naukowych.
Fanelli zastanawia się, czy tego typu skandale, wynikające z nierzetelności naukowej, to rzadkie wyjątki od reguły, czy też czubek góry lodowej. Jego zdaniem różne formy naciągania wyników badań nie należą do rzadkości.
Porównanie ankiet dowodzi, że około 2 proc. naukowców przyznało, że przynajmniej raz "sfabrykowało", "sfałszowało" lub "zmieniło" dane w celu "ulepszenia wyników". Do 34 proc. badanych przyznało się do innych wątpliwych praktyk naukowych, np. "rezygnacja z przedstawienia wyników sprzecznych z tymi, które uzyskało się we wcześniejszych badaniach", "zaniechanie analizy danych lub obserwacji wyłącznie na podstawie +głębokiego przeświadczenia+, iż są one niewłaściwe".
W wypowiedziach na temat kolegów-naukowców, aż 14 proc. badanych wiedziało o kimś, kto sfabrykował, sfałszował lub zmienił dane, a 72 proc. znało kogoś, kto dopuszczał się pozostałych wątpliwych praktyk naukowych.
Oba typy nierzetelności najczęściej pojawiały się w badaniach medycznych i farmakologicznych. Może to oznaczać, że na naukowców formułujących wyniki badań wywierana jest presja ze strony sponsorów.
Fanelli zdaje sobie sprawę, że w przypadku ankiet, w których zadawane są drażliwe pytania, odpowiedzi nie muszą być uczciwe, przede wszystkim gdy dotyczy to zachowań osób pytanych. Dlatego liczba 2 proc. jest świadectwem dolnej granicy nierzetelności naukowej. Problemem pozostaje wskaźnik 14 proc., który pozostaje otwarty na interpretację. KRX
PAP - Nauka w Polsce
tot/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.