Ustawy o innowacyjności czy doktoraty wdrożeniowe to działania, na rzecz innowacyjności, które nie tylko sławią polską naukę, ale i dają impuls gospodarce - powiedział we wtorek wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego wystąpił na konferencji prasowej poprzedzającej posiedzenie Rady ds. Innowacyjności. Podsumowując dotychczasowe działania rządu w zakresie innowacyjności, wyraził nadzieję, że ogół działań prowadzonych przez resort nauki w tej dziedzinie "nie tylko wsławi imię polskiej nauki na świecie, ale przede wszystkim da impuls rozwojowy polskiej gospodarce".
Rada ds. Innowacyjności działa od stycznia 2016. W jej skład wchodzą szefowie resortów: przedsiębiorczości, nauki, kultury, zdrowia, cyfryzacji, finansów, rozwoju, edukacji, rolnictwa, a także przedstawiciel KPRM. Przewodniczącą rady jest minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
Wicepremier podkreślił, że przez trzy lata działania rady tworzono projekty w tak ścisłej współpracy resortów, że czasem trudno wskazać autorów konkretnych projektów.
Wymieniał jednak, że jego resort - Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) - pilotował prace nad dwiema ustawami o innowacyjności. Jak ocenił, tworzą one "legislacyjne podstawy do rozwoju innowacyjnej gospodarki", a nie byłoby ich, gdyby nie wysiłek różnych resortów.
Pierwsza z ustaw o innowacyjności weszła w życie na początku 2017 r. Między innymi zniosła ona od 1 stycznia 2017 r. podatek dochodowy od własności intelektualnej wnoszonej do spółki. Przepisy te zakładają też możliwość odliczenia od podatku kosztów uzyskania patentu przez małe i średnie przedsiębiorstwa. Druga ustawa o innowacyjności weszła z kolei w życie w 2018 r. Ustawa poszerza wsparcie dla działalności badawczo-rozwojowej poprzez m.in. zwiększenie ulg B+R czy zakresu działania spółek celowych tworzonych przez uczelnie, instytuty badawcze i instytuty PAN.
Gowin przypomniał również ustawę z 2017 r., wprowadzającą doktoraty wdrożeniowe. Powołał się na analizy, z których wynikło, że innowacyjne przełomy są "dziełem naukowców zatrudnionych w firmie". Stąd wzięła się idea programu doktoratów wdrożeniowych. Wyjaśniał, że młodzi naukowych pod kierunkiem profesorów trafiają do firm i mają sobie poradzić z problemem zdefiniowanym przez przedsiębiorców. Według szefa resortu nauki "na programie korzystają uczelnie, firmy i społeczeństwo".
Minister wspomniał też o procedowanych w parlamencie dwóch projektach ustaw. Jeden z tych projektów dotyczy powołania sieci badawczej Łukasiewicz. W ramach niego - jak powiedział - ok. 40 instytutów badawczych ma być połączonych w sieć. Instytuty badawcze powinny być zdaniem wicepremiera "zapleczem polskiej nauki i gospodarki".
Drugi z projektów, nad którym trwają jeszcze w parlamencie prace, powołuje do życia Wirtualny Instytut Badawczy, który zajmować się będzie działaniami z zakresu biomedycyny (chodzi o projekt ustawy o wspieraniu działalności naukowej z Funduszu Polskiej Nauki). Gowin dodał, że w budżecie znalazło się "0,5 mld zł, które chcemy przeznaczyć na badania biomedyczne nad polskimi lekami". Zapowiedział, że te środki wkrótce "wejdą w krwiobieg polskiej nauki, gospodarki, branży farmaceutycznej".
PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala
lt/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.