Do formowania wspomnień i przyswajania nowych informacji nie jest konieczny sen – czasem wystarczy krótki odpoczynek. Już kilka minut relaksu ułatwia zapamiętanie drobnych szczegółów – czytamy w „Nature Scientific Reports”.
Mówi się, że sen jest kluczowym elementem procesów uczenia się i zapamiętywania. W trakcie snu dochodzi do formowania i konsolidacji wspomnień, jak również regeneracji części układu nerwowego umożliwiających powstawanie nowych połączeń mózgowych. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez naukowców z Heriot-Watt University (W. Brytania) wynika jednak, że przyswajanie nowych informacji nie zawsze musi odbywać się podczas snu. Bardzo pomocny bywa także zwykły odpoczynek.
W ramach badania specjaliści pokazywali sześćdziesięciu ochotnikom zdjęcia wymagające zapamiętania wielu niuansów. Uczestnicy mieli za zadanie stwierdzić, czy prezentowane fotografie są takie same, czy tylko podobne do tych widzianych wcześniej. Rozróżnienie pomiędzy zdjęciami wymagało od nich dobrej pamięci do szczegółów.
Okazało się, że z zadaniem tym lepiej radziły sobie osoby, które w trakcie prezentacji zdjęć robiły sobie krótkie przerwy, tzn. przez kilka minut odpoczywały w ciszy i spokoju. Odpoczynek sprawiał, że łatwiej przychodziło im dostrzeganie drobnych różnic pomiędzy obrazkami.
„Wyniki naszego badania sugerują, że krótki odpoczynek ułatwia zachowanie szczegółowych wspomnień” – podsumowuje współautor badania (https://www.nature.com/articles/s41598-018-25313-y#Abs1), Miachael Craig. (PAP)
ooo/ zan/
