Palmy wędrują coraz bardziej na północ

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Palmy są w stanie przetrwać i rozprzestrzeniać się w naturze, jeśli temperatura najzimniejszego miesiąca w danym regionie przekracza 2 st. C. – ustalili amerykańscy naukowcy badając, jak daleko na północ mogą zawędrować te rośliny wskutek ocieplania się klimatu.

Palmy – symbol tropików – coraz częściej można zobaczyć w północnych regionach świata, dotąd uznawanych za zbyt zimne dla tych drzew. Naukowcy, na czele z Tammo Reichgelt z Obserwatorium Ziemi Lamont-Doherty przy Uniwersytecie Columbia (USA), postanowili więc zbadać, jak będzie zmieniało się terytorium występowania palm wraz z ociepleniem klimatu i przesuwaniem się stref klimatycznych.

Wnioski z badania opublikowano na łamach ”Scientific Reports” miesięcznika ”Nature”. Okazuje się, że przetrwanie palm w naturze zależy od średniej temperatury najzimniejszego miesiąca w danym regionie, która musi wynosić powyżej 2 st. Celsjusza.

Ustalenie tej granicznej temperatury pozwala zdaniem naukowców ocenić, gdzie stosunkowo niedługo można spodziewać się zmian w lokalnych ekosystemach i krajobrazie. Jako przykład podają stolicę USA, Waszyngton.

”Obecnie Waszyngton jest trochę za zimny dla palm, by mogły efektywnie rozprzestrzeniać się w naturze. Średnia temperatura dla stycznia to 1,1 st. C. Ale należy się spodziewać, że w następnych dziesięcioleciach ulegnie to zmianie, gdy średnie zimowe temperatury nieco wzrosną” – wyjaśnia Reichgelt.

Badacze mają już pierwsze dane świadczące o tym, że palmy zaczęły się zadomawiać w nietypowym dla nich otoczeniu. Znaleziono je już np. dziko rosnące w południowej Szwajcarii, u stóp Alp.

Jak wyjaśnia współautor badania, David Greenwood z kanadyjskiego Brandon University w Manitobie, palma zasadzona tam, jako dekoracja prywatnego ogrodu rozsiała się po górzystej okolicy dzięki temu, że temperatury w Szwajcarii nie spadają już zimą, tak jak kiedyś.

”Ale to, że można zasadzić i utrzymać odporniejszą na zimno palmę w swoim ogródku (...) nie oznacza jeszcze, że ten gatunek jest w stanie skolonizować pobliskie lasy. Oczywiście może się to zmienić wraz z ocieplającym się klimatem” – mówi Greenwood podkreślając, że aby palma mogła na dobre zadomowić się w nowej okolicy, jej nasiona muszą przetrwać pierwszą zimę.

Zainteresowanie naukowców palmami wynika z tego, że rośliny te nie są w stanie rozprzestrzeniać się w temperaturze poniżej zera st. C. ”Są więc wrażliwymi wskaźnikami zmian klimatu, zarówno w odległej przeszłości geologicznej, jak i współcześnie” – mówi Greenwood.

Artykuł można znaleźć tutaj. (PAP)

dwo/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Pierwszy w historii pingwin cesarski, który dotarł do Australii, wraca do Antarktyki

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera