
Biolog i popularyzator nauki David Attenborough kończy w czwartek 99 lat. Tego dnia premierę ma jego film dokumentalny "Ocean". Po prawie 100 latach na tej planecie rozumiem teraz, że najważniejsze miejsce na Ziemi nie znajduje się na lądzie, ale w morzu – stwierdził brytyjski dokumentalista.
Jak poinformowała stacja BBC, film dokumentuje, jak stan oceanów i nasza wiedza na temat ich funkcjonowania zmieniły się na przestrzeni życia Attenborough. Biolog i dziennikarz wspomina swoje pierwsze nurkowanie na Wielkiej Rafie Koralowej w 1957 r. "Byłem tak oszołomiony widokiem, jaki miałem przed sobą, że na chwilę zapomniałem o oddychaniu" – opisuje swoje wrażenia z tamtej chwili.
Attenborough ostrzega w filmie, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci nastąpiło katastrofalne pogorszenie się stanu mórz na całym świecie. Ostrzega on, mówiąc, że "czas aby (uratować oceany – PAP) prawie dobiegł końca". Wśród czynników, które doprowadziły do największych szkód, wymienił denne połowy czyli powszechną praktykę stosowaną rybołówstwa na świecie.
Na filmie widać, jak łańcuchy, które ciągną za sobą trawlery, szorują po dnie morskim, zmuszając spłoszone zwierzęta do wpłynięcia do sieci. Często rybacy polują na jeden gatunek ryb, więc zdarza się, że nawet ponad trzy czwarte tego, co złowią, może zostać wyrzucone z powrotem do wody. "Trudno wyobrazić sobie bardziej marnotrawny sposób połowu ryb" – skomentował Attenborough.
Przyrodnik podkreślił: tym, co uchroniło go przed rozpaczą i jest dla niego źródłem optymizmu, jest historia wielorybów. Przypomniał on, że w XX wieku przemysł wielorybniczy zabił co najmniej 2,9 miliona wielorybów. Naukowcy twierdzą, że była to największa eksterminacja zwierząt w historii, mierzona całkowitą biomasą. Attenborough wspomniał moment, kiedy dowiedział się, że na Ziemi pozostał tylko jeden procent płetwali błękitnych. "Pamiętam, że pomyślałem, że to już koniec. Nie było powrotu, straciliśmy wielkie wieloryby" – powiedział. W 1986 roku ustawodawcy ugięli się jednak pod presją opinii publicznej i zakazali komercyjnego połowu wielorybów na całym świecie. Od tego czasu populacja wielorybów szybko się odrodziła.
"Ocean może powrócić do życia. (…) Jeśli zostanie pozostawiony sam sobie, może nie tylko się odrodzić, ale i rozkwitnąć w sposób wykraczający poza wszystko, co ktokolwiek widzieliśmy" – powiedział Attenborough.
Naukowcy twierdzą, że zdrowszy ekosystem oceaniczny mógłby zatrzymywać więcej dwutlenku węgla, co pomoże chronić świat przed zmianami klimatu – podała stacja BBC.
David Attenborough rozpoczął pracę dziennikarską w 1952 r. w stacji BBC. To tam zrealizował swoje najbardziej znane serie dokumentalnych filmów przyrodniczych, m.in. "Życie na Ziemi", "Błękitna planeta", "Planeta Ziemia", "Prywatne życie roślin", "Mroźna planeta". Tylko na potrzeby realizacji serii "Życie na Ziemi" dziennikarz wraz operatorami kamer przebył 2,5 mln km, aby sfotografować niezwykły świat przyrody na wszystkich kontynentach.
Co najmniej 15 różnych gatunków roślin i zwierząt nosi jego imię, w tym jedna z największych roślin mięsożernych, rzadki motyl występujący w Puszczy Amazońskiej oraz jeden z najbardziej pospolitych gatunków ważki, występujący na każdej szerokości geograficznej.
W 1985 r. za działalność naukową Attenborough otrzymał od królowej Elżbiety II tytuł szlachecki.(PAP)
mzb/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.