Czarni imigranci wprowadzający się do czarnej dzielnicy sprawiają, że wprowadzają się tam biali, a wyprowadzają dotychczasowi czarni mieszkańcy – informuje pismo RSF: „The Russell Sage Foundation Journal of the Social Sciences”.
Badania przeprowadziła dr Nima Dahir z Ohio State University (USA). Jak wykazała, gdy czarni imigranci przeprowadzają się do dzielnicy, w której większość stanowią miejscowi czarnoskórzy, następuje wzrost białej populacji, podczas gdy rdzenni czarnoskórzy mieszkańcy się wyprowadzają.
"Czarna populacja nie może być traktowana jako monolit w dzisiejszych Stanach Zjednoczonych, gdzie rośnie populacja czarnych imigrantów" — zaznaczyła Nima Dahir. - "W Stanach Zjednoczonych istnieje wiele złożoności wśród czarnych ludzi i czarnych dzielnic".
Badaczka wykorzystała dane z amerykańskiego spisu powszechnego z 2000 r. oraz amerykańskich badań społeczności z lat 2008–2012 i 2016–2020, aby sprawdzić, w jaki sposób napływ czarnoskórych imigrantów zmienia skład rasowy większości obszarów spisowych (lub dzielnic) w Stanach Zjednoczonych. Pod koniec okresu badania 20 proc. czarnoskórych osób w Stanach Zjednoczonych było imigrantami lub miało co najmniej jednego rodzica urodzonego za granicą.
Wyniki wykazały, że w roku 2000 większość czarnoskórych imigrantów (60 proc.) mieszkała w dzielnicach ze znaczną (ponad 20 proc.) liczbą czarnoskórych mieszkańców urodzonych w kraju zamieszkania. Jednak dzielnice zmieniły się po tym, jak zaczęli się tam wprowadzać czarnoskórzy imigranci.
W dzielnicach, w których w 2000 r. większość stanowili Afroamerykanie, nastąpił względny wzrost: o 110 białych niebędących Latynosami na każde 100 osób wzrostu liczby czarnoskórych imigrantów we wcześniejszym okresie. W dzielnicach tych nastąpił także spadek średniej liczby czarnoskórych urodzonych w kraju o 94 osoby.
Dahir podała przykład dzielnicy w Minneapolis, w której w 2000 r. ponad 70 proc. mieszkańców stanowili czarnoskórzy urodzeni w kraju, a prawie nie było czarnoskórych urodzonych za granicą.
Do 2020 r. czarnoskórzy imigranci stanowili już prawie 10 proc. ludności dzielnicy, a populacja białych niebędących Latynosami wzrosła do prawie 20 proc., podczas gdy czarnoskóra populacja urodzona w kraju spadła do 39 proc. Populacja Azjatów stanowiła 13 proc.
"Ogólnie rzecz biorąc nadal jest to zasadniczo czarna dzielnica, ale charakter rasowy i etniczny zmienił się wraz z przybyciem czarnoskórych imigrantów" — wskazała autorka.
Ale dlaczego napływ czarnoskórych imigrantów powoduje, że inni czarnoskórzy opuszczają dzielnicę? Jak wyjaśnia autorka, badanie wykazało, że wraz ze wzrostem liczby czarnoskórych imigrantów w dzielnicy wzrastają czynsze i wartość nieruchomości (tak zwana gentryfikacja). Może to sprawić, że obszar stanie się mniej przystępny cenowo dla innych czarnoskórych mieszkańców, co zmusza ich do opuszczenia go.
Chociaż badanie (DOI: https://doi.org/10.7758/RSF.2025.11.1.06) bezpośrednio nie dotyczyło tego zagadnienia, zdaniem Dahir czarnoskórzy urodzeni w danym kraju mogą również chcieć utrzymać własne dzielnice.
"Traktowanie czarnoskórych imigrantów i czarnoskórych Amerykanów jako jednej grupy nie rozwiązuje różnic etnicznych między tymi dwiema grupami" — powiedziała. - "Czarni Amerykanie mogą chcieć znaleźć dzielnice, w których nadal będą dobrze reprezentowani".
Mimo to czarni imigranci odgrywają rolę "buforującą", umożliwiając większą integrację między czarnoskórymi i białymi mieszkańcami — zaznaczyła Dahir.
Jednocześnie badanie wykazało, że gdy czarni imigranci wprowadzają się do białej dzielnicy, zmniejsza to prawdopodobieństwo wyprowadzania się białych i ułatwia wstęp czarnoskórym Amerykanom urodzonym w danym kraju.
Choć z dostępnych danych nie wynika, dlaczego biali Amerykanie chętniej wprowadzają się do czarnych dzielnic po napływie czarnych imigrantów, lub dlaczego mniej białych wyprowadza się z białej dzielnicy, gdy przybywają czarni imigranci - Dahir uważa, że ma to związek z "głęboką hierarchią rasową, jaką mamy w Stanach Zjednoczonych".
Jej zdaniem czarni imigranci mogą uniknąć rasizmu i dyskryminacji, z którymi spotykają się czarnoskórzy urodzeni w kraju, ze względu na swój status imigrantów.
Z kolei badania socjologiczne sugerują, że biali wprowadzający się do czarnych dzielnic rozwinęli upodobania do różnorodności i autentyczności, które często są łączone z imigrantami.
"W tym przypadku pochodzenie etniczne czarnych imigrantów może stać się bardziej widoczne niż ich rasa" – zaznaczyła badaczka.
Dalsze badania Dahir mają dać bardziej szczegółowy obraz sytuacji: będą dotyczyły jednego miasta, aby sprawdzić, w jaki sposób założone przez czarnych imigrantów przedsiębiorstwa, takie jak restauracje, mogą przyciągnąć większą różnorodność rasową.
"Te nowe przedsiębiorstwa mogą być sygnałem, że dzielnica zmienia swój charakter etniczny, nawet jeśli jej charakter rasowy pozostaje taki sam" - podkreśliła. (PAP)
Paweł Wernicki
pmw/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.