Zjawisko hematopoezy klonalnej to nowo potwierdzony czynnik ryzyka, którego skutki może zmniejszyć znana od dawna kolchicyna - informują „Nature Medicine” oraz „European Heart Journal”.
Szeroko znane czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych to na przykład wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziomu cholesterolu, cukrzyca, nadwaga i otyłość, palenie tytoniu i brak aktywności fizycznej. Hiszpańskim naukowcom z Centro Nacional de Investigaciones Cardiovasculares (CNIC) w Madrycie udało się zidentyfikować kolejny taki czynnik: hematopoezę klonalną.
Stan ten jest wywoływany przez nabyte mutacje w komórkach macierzystych krwi i ma związek z podwyższonym ryzykiem sercowo-naczyniowym. Dotychczas jednak nie było pewności, czy hematopoeza klonalna jest przyczyną, czy raczej następstwem choroby sercowo-naczyniowej. Badaczom z CNIC udało się ustalić, że to sprzyjająca miażdżycy hematopoeza klonalna powoduje chorobę sercowo-naczyniową, a nie na odwrót. Wyniki opublikowali na łamach „Nature Medicine”.
Badanie wyjaśnia związek między klonalną hematopoezą a miażdżycą poprzez długofalową analizę danych z PESA (Progression of Early Subclinical Atherosclerosis). PESA to prospektywne badanie ponad 4000 pozornie zdrowych uczestników w średnim wieku, którzy przeszli okresowe badania z wykorzystaniem zaawansowanej technologii obrazowania od 2010 r. w celu wykrycia obecności i postępu bezobjawowej miażdżycy.
Dorosły człowiek produkuje codziennie setki tysięcy krwinek. Tak wysoka szybkość podziału komórek nieuchronnie pociąga za sobą akumulację mutacji DNA. Mutacje te są znane jako mutacje somatyczne - są nabyte, a nie dziedziczone. "Chociaż większość mutacji somatycznych jest nieszkodliwa, niektóre dają dotkniętym komórkom przewagę konkurencyjną, która pozwala im się rozrastać i stopniowo gromadzić, generując klonalne populacje zmutowanych komórek krwi, zjawisko znane jako klonalna hematopoeza" — wyjaśnił dr José Javier Fuster, który kierował badaniem.
Naukowcy wykorzystali technologię sekwencjonowania DNA o wysokiej czułości do wykrywania mutacji somatycznych w próbkach krwi i ocenili obecność i postęp miażdżycy wykrytej za pomocą nieinwazyjnych technik obrazowania u uczestników PESA.
Wyniki badania wyraźnie pokazały, że uczestnicy, u których na początku badania stwierdzono mutacje związane z hematopoezą klonalną, byli bardziej narażeni na rozwój miażdżycy w kolejnych latach. Z drugiej strony obecność i stopień miażdżycy nie miały wpływu na ekspansję zmutowanych krwinek. Jak z tego wynika, mutacje przyczyniają się do rozwoju miażdżycy, ale nie są jej konsekwencją.
Najlepiej scharakteryzowane mutacje związane z klonalną hematopoezą to te, które wpływają na gen TET2. W badaniu z 2017 r. opublikowanym w Science zespół dr. José Javiera Fustera wykazał, że mutacje w TET2 przyspieszają rozwój miażdżycy w modelach zwierzęcych. W nowym badaniu opublikowanym w European Heart Journal grupa CNIC, we współpracy z zespołem kierowanym przez dr. Pradeepa Natarajana z Broad Institute w Bostonie, wykazała, że niekorzystne skutki mutacji TET2 na zdrowie układu sercowo-naczyniowego można złagodzić poprzez leczenie lekiem przeciwzapalnym kolchicyną (https://academic.oup.com/eurheartj/article/44/Supplement_2/ehad655.3264/7390979).
Okazało się, że podanie kolchicyny zwierzętom z mutacjami TET2 spowalnia rozwój miażdżycy do tempa podobnego do tego obserwowanego u zwierząt bez mutacji. Równocześnie naukowcy z Broad Institute wykazali, że osoby z mutacjami TET2, które były leczone kolchicyną z powodu innych schorzeń, miały niższe ryzyko zawału mięśnia sercowego niż nieleczeni pacjenci z podobnymi mutacjami.
Kolchicyna to silnie toksyczny alkaloid, otrzymywany z nasion zimowita jesiennego (Colchicum autumnale). Ze względu działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne stosowana jest jako lek zapobiegający napadom dny moczanowej. Choć czystą kolchicynę udało się wyodrębnić dopiero w XIX wieku, skuteczność zimowita w leczeniu dny znana była już w starożytności. Kolchicyna to tani i sprawdzony (choć niepozbawiony działań ubocznych) lek. (PAP)
Paweł Wernicki
pmw/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.