Przestrzeń informacyjna powinna być traktowana jak element środowiska, w którym żyjemy. Nadmiar informacji - tak jak zanieczyszczenia powietrza - może działać na człowieka niekorzystnie. Warto wypracowywać metody ochrony przestrzeni informacyjnej przed przeciążeniem - zwracają uwagę badacze, w tym z Polski.
Publikacja na ten temat ukazała się w Nature Human Behavior. Tematem zajął się międzynarodowy zespół naukowców - z udziałem Polaków - w ramach europejskiego projektu Omino (Horyzont Europa) - opisano w piątek w komunikacie Politechniki Wrocławskiej.
Nieograniczony dostęp do informacji może wydawać się korzystnym elementem rozwoju ludzkości. Problemem jest jednak to, że otrzymujemy więcej informacji, niż jesteśmy w stanie przetworzyć. Jak zwracają uwagę naukowcy, z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia w trakcie rewolucji przemysłowej, kiedy to ogromny wzrost produkcji żelaza i chemikaliów uznano za niezbędny dla postępu. Obecnie wiadomo już, że niosło to ze sobą poważne zagrożenia – niekontrolowane emisje dymów z kominów fabrycznych mogą prowadzić do degradacji środowiska i stanowić poważne zagrożenie dla ludzi.
“Przestrzeń informacyjną należy traktować tak samo jak otaczające nas środowisko naturalne, w którym zanieczyszczenie wpływa na nasz dobrostan. Codzienne przeładowanie informacjami powoduje przeciążenie poznawcze, a połączone ze zmęczeniem, presją czasu oraz ograniczoną pojemnością pamięci roboczej utrudnia nam wykonywanie zadań” – powiedział współautor publikacji prof. Przemysław Kazienko z Katedry Sztucznej Inteligencji Politechniki Wrocławskiej, cytowany w informacji prasowej. Zwrócił uwagę na potrzebę opracowywania metod ochrony owej przestrzeni przed przeciążeniem i zanieczyszczeniem.
W publikacji naukowcy wyróżnili trzy poziomy postrzegania przeciążenia informacyjnego, które są od siebie wzajemnie zależne: mechanizmy neuronalne i poznawcze na poziomie pojedynczej osoby, decyzje i percepcja informacji w ramach grup społecznych i ogólnospołeczny poziom interakcji między jednostkami, grupami i dostawcami informacji.
“Podczas pracy zespołowej informacje są przetwarzane na poziomie indywidualnym, ale są one również wymieniane między członkami zespołu. Możemy zatem traktować przepływ informacji jako wielopoziomową sieć z węzłami, które reprezentują jednostki, grupy i całe społeczeństwa oraz połączeniami odzwierciedlającymi interakcje między nimi. Tworzy to złożony system z własną dynamiką” – wyjaśnił naukowiec z Wydziału Informatyki i Telekomunikacji PWr.
Badacze postawili zatem hipotezę, że o ile przejście od zarządzalnego przepływu informacji do „przeciążenia informacyjnego” może być łatwe w zamkniętej grupie, to podczas łączenia dwóch lub więcej grup możemy spodziewać się nagłej zmiany.
“Gdy kilku członków zespołu zaczyna cierpieć na przeciążenie informacyjne, może to prowadzić do gwałtownego spadku zdolności przetwarzania informacji i ogólnej wydajności całego zespołu. Aby lepiej zrozumieć skutki i przyczyny przeciążenia informacyjnego, niezbędne jest zatem opracowanie miar i modeli dla takiej wielopoziomowej, złożonej grupy, a następnie skutecznych metod zaradczych” – zaznaczył prof. Kazienko.
Na poziomie indywidualnym możemy np. ograniczyć i kontrolować nadmierne korzystanie ze smartfonów poprzez aplikacje ochronne mierzące czas spędzany online. Natomiast w przypadku organizacji, możemy szkolić pracowników w zakresie właściwego korzystania z codziennych narzędzi komunikacyjnych i internetowych.
Autorzy artykułu sugerują rozpoczęcie zorganizowanych działań prowadzonych jednocześnie w trzech różnych obszarach: nauki, edukacji i prawodawstwa.
Pierwszy z nich wymaga finansowania interdyscyplinarnych projektów badawczych w zakresie ekologii wielopoziomowego przeciążenia informacyjnego. Drugi, podobnie jak w przypadku recyklingu odpadów, to nauczanie ekologii informacji na poziomie szkolnym. Trzeci oznacza z kolei zainicjowanie dyskusji na temat odpowiednich regulacji w tym zakresie.
Oprócz naukowców z PWr w przygotowanie publikacji zaangażowani byli również polscy badacze z Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu Warszawskiego i Społecznej Akademii Nauk w Łodzi.(PAP)
Nauka w Polsce
lt/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.