Nauka dla Społeczeństwa

06.05.2024
PL EN
20.12.2023 aktualizacja 20.12.2023

Siedzenie w dzieciństwie również szkodzi

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Siedzący tryb życia w dzieciństwie niezdrowo podnosi poziom cholesterolu. Na szczęście pomaga już lekki wysiłek fizyczny.

Jak przypominają badacze z University of Bristol (W. Brytania), zaburzenia gospodarki lipidowej, w tym podwyższony poziom cholesterolu od młodego wieku, podnosi ryzyko przedwczesnego zgonu już u czterdziestolatków. Zagrożenie rozwojem miażdżycy i uszkodzeń serca pojawia się już po 20. roku życia.

Niestety problem nie jest rzadki. Jak informują badacze, dotyczy 20 proc. nastolatków i 25 proc. dwudziestokilkulatków bez obciążeń genetycznych. Z tego powodu proponowano już rutynowe badania młodych ludzi.

Na poziom cholesterolu i lipidów można wpływać dietą i aktywnością fizyczną.

W badaniu opisanym na łamach „The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism”, naukowcy przeanalizowali dane na temat ponad 700 uczestników znanego projektu Avon Longitudinal Study of Parents and Children. Jego uczestnicy byli obserwowali od wieku 11 do 24 lat.

Z pomocą akcelerometrów, regularnie mierzono poziom ruchu młodych osób, a także m.in. sprawdzano u nich poziom lipidów i cholesterolu, oraz grubość tkanki tłuszczowej, stężenie glukozy, insuliny i mówiącego o zapaleniach białka c-reaktywnego.

Badanie uwzględniło też status społeczno-ekonomiczny, palenie i rodzinną historię chorób serca.

Jak się okazało, czas spędzony na siedzeniu od dzieciństwa do wczesnej dorosłości, średnio w 67 proc. odpowiadał za podniesiony poziom cholesterolu. Średnio wzrost stężenia tej substancji wynosił 0,69 mmol/l.

Jednak 4,5 godziny dziennie spędzane na lekkiej aktywności fizycznej powodowało obniżenie stężenia cholesterolu, średnio o 0,53 mmol/l.

Niewielkie obniżenie powodowała też niecała godzina dziennie spędzana na ruchu o umiarkowanym lub intensywnym natężeniu. Większa tkanka tłuszczowa znacząco przy tym ograniczała ten nieznaczny wpływ umiarkowanego i intensywnego ruchu.

„To bezprecedensowa informacja, że większa ilość czasu spędzana na siedzeniu od dzieciństwa, przyczynia się do dwóch trzecich wzrostu poziomu cholesterolu w połowie lat 20. Odkryliśmy także, że lekka aktywność fizyczna promuje zdrowie serca i osłabia stany zapalne u młodych osób lepiej, niż aktywność umiarkowana i intensywna. Wyniki te pokazują, że lekka aktywność może stanowić podstawowe narzędzie w zapobieganiu nadmiernemu stężeniu cholesterolu i dyslipidemii już na początku życia. W tym względzie może być skuteczniejsza niż intensywny i umiarkowany ruch” – mówi autor badania (https://academic.oup.com/jcem/advance-article/doi/10.1210/clinem/dgad688/7471719?login=false), dr Andrew Agbaje.

“Mimo że Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby dzieci i młodzież codziennie spędzały średnio 60 minut aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności i ograniczały czas spędzony w pozycji siedzącej, brakuje jeszcze wytycznych dotyczących angażowania się w aktywność fizyczną o niskiej intensywności wśród młodej populacji. Nasze najnowsze badania dostarczają nowych dowodów na duże znaczenie zdrowotne lekkiego ruchu. Dlatego eksperci ds. zdrowia publicznego, pediatrzy i osoby decyzyjne powinni zachęcać do większego uczestnictwa w takim ruchu” - kontynuuje dr Agbaje.(PAP)

Marek Matacz

mat/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024