Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
06.10.2023 aktualizacja 06.10.2023

Bisfenol A może sprzyjać autyzmowi i ADHD

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Do niedawna popularny w plastikach bisfenol A może u niektórych dzieci zwiększać zagrożenie autyzmem i ADHD – twierdzą naukowcy. Działanie tej substancji na organizm w dużej mierze zależy od genów.

Jak przypomnieli badacze z Rowan-Virtua School of Osteopathic Medicine (USA), w ostatnich dekadach częstość występowania ADHD i zaburzeń ze spektrum autyzmu (autism spectrum disorder – ASD) silnie wzrosła. Czynniki, które za to odpowiadają są w dużej mierze nieznane, ale uznaje się za ważne bodźce środowiskowe.

Według nowego badania opisanego na łamach „PLOS ONE”, odpowiedzialny może być m.in. bisfenol A (BPA) – wycofywana już substancja, całkiem niedawno powszechnie dodawana do plastików.

Badanie wskazało, że dzieci z ADHD i zaburzeniami autystycznymi gorzej wydalają BPA z organizmu.

Wcześniejsze analizy wiązały już występowanie wspomnianych problemów z ekspozycją na działanie BPA. Kiedy substancja ta dostanie się do organizmu przez układ pokarmowy lub oddechowy, jest unieszkodliwiana w wątrobie, w procesie zwanym glukuronidacją. Do toksyny dodawana jest wtedy cząsteczka jednego z cukrów. Dzięki temu trucizna staje się rozpuszczalna w wodzie i może być usunięta w nerkach.

Ludzie jednak różnią się pod względem sprawności unieszkodliwiania BPA. Niektóre osoby, z powodu uwarunkowań genetycznych, mają z tym większe trudności niż inni. Jak się teraz okazało, znaczna część dzieci z ADHD i zaburzeniami autystycznymi należy właśnie do tej grupy. Oznacza to, że na ich organizm, w tym na układ nerwowy, BPA działa przez dłuższy czas.

„Zaskoczyło nas, że dzieci z ADHD mają ten sam kłopot z usuwaniem BPA, jak dzieci z zaburzeniami autystycznymi” – powiedział główny autor badania, prof. T. Peter Stein.

Potrzebne są kolejne badania – podkreślają naukowcy – sprawdzające wpływ BPA na rozwój wspomnianych problemów w czasie ciąży, kiedy toksyna działa w organizmach matek.

Za rozwojem autyzmu i ADHD najprawdopodobniej kryją się także inne czynniki – wyjaśniają badacze. Spowolnione usuwanie BPA nie dotyczy bowiem wszystkich dzieci z wymienionymi kłopotami.

BPA musi być jednak jednym z ważniejszych czynników, ponieważ jego wpływ udało się wykryć już w relatywnie niewielkim badaniu. Objęło ono 66 dzieci z autyzmem, 46 - z ADHD i 37 dzieci zdrowych.(PAP)

Marek Matacz

mat/ bar/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024