Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
23.11.2017 aktualizacja 23.11.2017

Zapachowe zaloty lemurów

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Samce lemurów katta podczas godów - by zachęcić potencjalne partnerki - wykorzystują swój zapach. Taka strategia zalotów naraża je jednak na agresję ze strony reszty grupy – zaobserwowali podczas badań na Madagaskarze biolodzy z Uniwersytetu Toronto.

Zapach jest bardzo ważny dla lemurów katta. Samce znakują wydzieliną z gruczołów zapachowych swoje terytorium i wykorzystują ją do rywalizacji z innymi lemurami. Podczas tzw. walk na zapachy samce wymachują w kierunku przeciwnika przesączonym intensywnym, piżmowym zapachem ogonem.

Takie ”zapachowe wojny” są dobrze znane naukowcom, ale nadal dokładniej nie zbadano ”zapachowych zalotów”, podczas których samce wymachują ogonami w stronę potencjalnej partnerki.

Naukowcy z Uniwersytetu Toronto obserwowali lemury w rezerwacie Berenty na Madagaskarze. Szczególnie interesował ich właśnie rytuał odprawiany przez niektóre samce, próbujące zdobyć samicę dzięki swojemu zapachowi.

Okazuje się, że na zapachowy flirt głównie decydują się dominujące samce, zwłaszcza te spoza grupy. Koszt takich zalotów może być jednak wysoki, bo – jak mówią naukowcy – lemury, choć niewielkie, są bardzo waleczne i mogą być wobec obcych samców bardzo agresywne.

”Zapachowe zaloty częściej są obserwowane u dominujących samców. Niosą jednak za sobą duże ryzyko, bo te osobniki spotykają się z wyższym poziomem agresji, niż gdyby zdecydowały się na inną strategię zdobywania partnerki. Dlatego to zachowanie jest tak wyjątkowe” – mówi główna autorka badania, Amber Walker-Bolton z wydziału antropologii Uniwersytetu Toronto.

Jej zdaniem ”zapachowi zalotnicy” chcą pokazać swój status albo próbują takiej formy zdobywania partnerki, jako sposobu przeniesienia się do nowej grupy.

”Pewnego ranka zobaczyłam samca spoza grupy, który podszedł i próbował machać ogonem w stronę samicy. Od razu spotkał się z agresją całej grupy, przez co zadałam sobie pytanie, po co decydują się na taki krok, jeśli od razu są odrzucane” – opowiada Walker-Bolton o swoich badaniach na terenie rezerwatu Berenty.

Czy taka zapachowa strategia przyciąga samice? Nie udało się wprawdzie ustalić jednoznacznego związku między strategią zalotów a sukcesem godowym, ale według obserwacji samice były zdecydowanie bardziej zainteresowane zalotnikami flirtującymi za pomocą przesączonego zapachem ogona.

Badanie zostanie opublikowane na łamach ”American Journal of Primatology”. Więcej szczegółów tutaj. (PAP)

dwo/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024