Większość z ponad 80 bocianów, które tegoroczną zimę spędziły w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (Podkarpackie), przygotowuje się do powrotu do miejsc gniazdowania. Z kolei Bieszczady opuszczają już zimujące tam ptaki ze Skandynawii.
Większość z ponad 80 bocianów, które tegoroczną zimę spędziły w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (Podkarpackie), przygotowuje się do powrotu do miejsc gniazdowania. Z kolei Bieszczady opuszczają już zimujące tam ptaki ze Skandynawii.
Czym różnią się bociany z Europy Zachodniej i Wschodniej, jak je chronić i jakie konsekwencje ma stołowanie się na wysypiskach śmieci? W czwartek na Uniwersytecie Zielonogórskim (UZ) rusza 1. Międzynarodowa Konferencja o Bocianie Białym.
Kilka dni temu z bocianiej wioski Kłopot w Lubuskiem odleciał ostatni z tych ptaków. Do lęgów przystąpiły 22 pary bociana białego. Z sukcesem udało się odchować im 38 młodych na 17 gniazdach. Przyrodnicy są zadowoleni z tego sezonu.
W tym roku nieco wcześniej niż zazwyczaj, bo już od 15 sierpnia bociany, skupione w stadach, zaczęły opuszczać Podkarpacie – poinformował w poniedziałek ornitolog dr Marian Stój. Do celu mają dotrzeć w listopadzie, a już w lutym wyruszą z powrotem do Polski.
W najbliższych dniach z gniazd na Warmii i Mazurach odlecą ostatnie bociany. Te, które zostaną na zimę, jesienią trafią do specjalistycznych ośrodków pomagających tym ptakom przetrwać mrozy.
W słynnym dzięki internetowej transmisji gnieździe bocianów w Przygodzicach (Wielkopolska) Wielkanoc upłynęła pod znakiem godów. Po dwóch tygodniach samotności, zajmująca gniazdo samica doczekała się partnera, teraz internauci wyczekują efektów ich spotkania.
Bocianie gniazdo w Przygodzicach, obserwowane przez tysiące internautów, ożyło po zimie. Pierwszy w tym roku ptak pojawił się w poniedziałek rano i remontuje gniazdo - poinformował ornitolog Paweł Dolata.
Polscy przyrodnicy rozpoczęli w Libanie akcję edukacyjną, mającą na celu ochronię migrujących ptaków. Libańskie dzieci dowiedzą się jak wiele bociany znaczą dla Polaków. Ma to pomóc zniechęcić miejscową ludność do sportowych polowań.