Temperatury w Europie rosną mniej więcej dwukrotnie szybciej niż średnia światowa – poinformowały w poniedziałek Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) i agencja klimatyczna UE Copernicus, ostrzegając przed konsekwencjami, które będą miały wpływ m.in. na zdrowie ludzi i topnienie lodowców.
Wzrost temperatury wody w Morzu Beringa spowodował śmierć około dziesięciu miliardów krabów - 90 procent populacji krabów w tym regionie; ich populacja nigdy nie odzyska dawnej liczebności - poinformowało czasopismo naukowe "Science".
W cieplejszych klimatach ewolucja prowadzi u ptaków do wydłużenia nóg i dziobów, a w osobnym procesie - do zmniejszania rozmiarów ciała. Współzależności między tymi mechanizmami zbadali na 99,7 proc. gatunków ptaków naukowcy z Polski i Australii.
Wzrost temperatury w zlewisku Morza Bałtyckiego wynoszący 0,08 stopni Celsjusza na dekadę jest wyższy od średniego wzrostu na całej Ziemi szacowanego na 0,05 stopni Celsjusza - wskazano w raporcie IOŚ - PIB.
Naukowcy z Hawajów zaproponowali niezwykły pomysł na zmniejszenie globalnego ocieplenia. Ich zdaniem pomogłaby odbijające promienie słońca, ogromna tarcza połączona grafenową liną ze stabilizującą ją asteroidą.
Topnienie lodowców na Grenlandii osiągnęło punkt bliski krytycznego, po przekroczeniu którego zmiany będą niemożliwe do odwrócenia – opisują naukowcy na łamach „Geophysical Research Letters”.
Oceany pochłaniają dużą część ciepła powstającego w efekcie cieplarnianym, znaczna jego ilość trafia na duże głębokości. Zmiany temperatury mogą nie tylko podnieść poziom wód, ale też zaburzyć prądy, chemię mórz, natlenienie i ekosystemy.
Masa ciała kun leśnych i domowych żyjących w Europie w ostatnich sześciu dekadach - wyraźnie się zwiększyła. Ma to związek z ociepleniem klimatu - twierdzą autorzy tych badań, naukowcy z różnych krajów Europy, w tym - z Polski.
Polarnicy z Uniwersytetu Śląskiego zakończyli właśnie swą kolejną, 56. wyprawę na Spitsbergen. Na podstawie zebranych danych chcą wskazać różnice w mechanizmie odrywania się mas lodu z lodowców wspartych o dno morza oraz lodowców częściowo pływających.
Prognozowane zmiany klimatu oznaczają, także dla Polski, zmiany w środowisku i w rolnictwie. Najlepszym, co wobec tego możemy robić, jest renaturyzacja krajobrazu, dbałość o retencję czy odtwarzanie lasów, także tych o charakterze naturalnym, zwłaszcza w pobliżu wielkich rzek - mówi w rozmowie z PAP prof. dr hab. Marcin Zych, biolog z UW.