Wystawa „Las tropikalny” w Muzeum Przyrodniczym w Krakowie

Ponad 60 gatunków roślin tropikalnych znalazło się na otwartej w piątek wystawie w Muzeum Przyrodniczym w Krakowie. Na ekspozycji można zobaczyć m.in. rośliny, których owoce i ziarna człowiek wykorzystuje w życiu codziennym, np. bananowce, kawowce, pieprzowce.

Muzeum wypożyczyło rośliny od Ogrodu Botanicznego UJ. Znajdują się one w dużej sali, wchodzący do niej turysta ma wrażenie, że znajduje się w lesie pełnym egzotycznych drzew oplecionych przez liany. Ponadto w „dżungli” jest wodospad oraz staw, w którym pływają nieznane w Polsce roślinożerne i drapieżne ryby, np. piranie i paku. Słychać też nagrania śpiewów ptaków i krzyków małp.

Wystawa imituje realistyczną dżunglę. „Wiele razy byłem w lasach tropikalnych i mogę powiedzieć, że tutaj, stojąc przy tym wodospadzie, a także dzięki panującej tu odpowiedniej temperaturze i wilgotności powietrza można poczuć się jak w prawdziwej azjatyckiej czy afrykańskiej dżungli” – mówił podczas piątkowego wernisażu dyrektor Muzeum Przyrodniczego prof. Wiesław Krzemiński.

Jak powiedziała PAP kurator wystawy Katarzyna Beczek, udostępnione publiczności gatunki flory rosną m.in. w lasach Azji, Afryki i Ameryki Południowej. Są wśród nich zarówno epitafy, czyli gatunki rosnące na skałach i drzewach, jak i rośliny naziemne.

Spośród prezentowanych roślin na szczególną uwagę – według kurator wystawy – zasługuje paproć Warszewicza i kardamon. „Paproć została nazwana imieniem znanego pracownika Ogrodu Botanicznego UJ, profesora Warszewicza. Zachęcam też, aby przyjrzeć się liściom kardamonu. Niewiele osób wie, że wystarczy je potrzeć, by poczuć ich zapach, a tym samym poczuć się jak w prawdziwej fabryce przypraw” – mówiła PAP kuratorka. „Mało kto też widział na własne oczy palmę orzechową czy przepięknego owadożernego dzbanecznika” – dodała Beczek.

Wystawa będzie otwarta przez najbliższe dwa - trzy miesiące. "Jeżeli rośliny zachowają się w dobrej formie, to ekspozycja będzie przedłużona. Chcielibyśmy wówczas, na wiosnę, wzbogacić ją o symulację padającego deszczu tropikalnego” – wyjawiła Beczek.

Organizatorami ekspozycji są: Muzeum Przyrodnicze Instytutu Systematyki Ewolucji Zwierząt PAN i Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego.

„Bardzo się cieszę, że wystawa doszła do skutku, ponieważ przeniesienie roślin z Ogrodu Botanicznego do Muzeum Przyrodniczego nie było proste w warunkach zimowych” – mówił podczas wernisażu prof. Józef Mitka z Ogrodu Botanicznego UJ.

„My o tej porze roku nie wpuszczamy zwiedzających do Ogrodu Botanicznego, gdyż niska temperatura płynąca z zewnątrz wychłodziłaby szklarnię. Za to tu jest teraz doskonała okazja, by w środku zimy zobaczyć nasz las tropikalny” – powiedziała Maria Lankosz-Mróz z Ogrodu Botanicznego UJ.

PAP - Nauka w Polsce

bko/ mlu/ gma/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Łoś. Fot. Patryk Sacharewicz, mat. prasowe

    Od badylarza do łopatacza – zbadano zmiany wielkości poroża łosi w okresie bez polowań

  • Adobe Stock, trójwymiarowy model ubikwityny, przyłączającej się do białek w procesie ubikwitynacji

    Powstała DEGRONOPEDIA - baza oraz serwer do przewidywania degronów - białkowych “znaczników zniszczenia”

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera