Turcja/ Pustynny pył znad Afryki dotarł na zachód kraju

Adobe Stock
Adobe Stock

Silny wiatr przyniósł na zachód Turcji pustynny pył znad Afryki Północnej. W regionie pogorszyła się jakość powietrza i widoczność - donosi w czwartek portal Hurriet Daily News.

Pył przywiało m.in. do Stambułu, Izmiru i Antalyi. Murat Turkes, ekspert ds. klimatu, przekazał, że skutki przywiania pyłu znad Sahary powinny zacząć słabnąć w ciągu doby, ale w części kraju mogą być odczuwane jeszcze przez dwa dni.

Turkes zaznaczył, że do takich zjawisk na Bliskim Wschodzie i w południowo-wschodniej Azji dochodzi coraz częściej w związku ze zmianą klimatu.

Eksperci alarmują, że na koncentrację pyłu w powietrzu powinny uważać zwłaszcza osoby cierpiące na choroby układu oddechowego. Należy też unikać uprawiania sportu na zewnątrz, zaleca się noszenie maseczek.

We wtorek pył znad Sahary przywędrował nad Ateny, barwiąc na pomarańczowo niebo nad grecką stolicą. Afrykański pył zaobserwowano również nad innymi terenami na południu kraju. Internauci pisali o "marsjańskim", "apokaliptycznym" krajobrazie w kraju.

Pył przywędrował też na Cypr, ale - jak zapewnili meteorolodzy - koncentracja cząsteczek nie osiągnie takiego poziomu jak w Grecji.

Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ mms/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne diety chronią zdrowie – pokazuje 20 lat badań

  • Fot. Adobe Stock

    Metaboliczne podstawy autyzmu

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera