Badania: nowy wariant koronawirusa może być oporny na leczenie osoczem
Południowoafrykański wariant koronawirusa może być oporny na działanie osocza ozdrowieńców, mniej skuteczna może być nawet szczepionka – alarmują eksperci z RPA.
Informację taką przekazali specjaliści trzech uniwersytetów oraz Narodowego Instytutu Chorób Zakaźnych w Republice Południowej Afryki. Na łamach portalu bioRxiv twierdzą oni, że analizowano wariant koronawirusa oznaczony symbolem 501Y.V2. Jest to tzw. południowoafrykański wariant SARS-CoV-2, który według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rozprzestrzenił się już w ponad 20 krajach.
Z badań wynika, że wariant południowoafrykański wydaje się być oporny na działanie przeciwciał monoklonalnych, które próbuje się wykorzystać w leczeniu COVID-19. „Co więcej, 501Y.V2 wykazuje istotną, jeśli nie całkowitą zdolność unikania neutralizacji ze strony przeciwciał znajdujących się w osoczu ozdrowieńców” - podkreślają specjaliści południowoafrykańscy. Sugeruje to, że osoby, które przeszły chorobę mogą być narażone na ponowne zakażenie tym wariantem SARS-CoV-2.
Opublikowane niedawno badania wykazały, że 501Y.V2 jest o 50 proc. bardziej zakaźny niż koronawirusy, jakie pojawiły się na początku pandemii. Pojawił się on pod koniec grudnia 2020 r. i zdominował w RPA zakażenia drugiej fali. W szczycie zakażeń na początku 2021 r. odnotowano w tym kraju 21 tys. infekcji dziennie, potem liczba ta spadła do 12 tys.
Najbardziej niepokojące jest podejrzenie, że stosowane obecnie szczepionki przeciwko COVID-19, w przypadku wariantu 501Y.V2 mogą być mniej skuteczne. Trzeba to jednak potwierdzić na większych obserwacjach w badaniach klinicznych. Dotychczasowe ustalenia sugerują, żeby już rozpocząć prace nad szczepionkami skutecznymi wobec nowych wariantów SARS-CoV-2 – stwierdza Reuters. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
zbw/ ekr/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.