Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
04.04.2020 aktualizacja 04.04.2020

Australijczycy zanotowali falę gorąca na Antarktydzie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Po raz pierwszy na stacji Casey, na wschodzie Antarktydy zanotowano falę gorąca. W tym czasie pojawiła się najwyższa w historii temperatura minimalna i maksymalna. Z falą gorąca mamy do czynienia, kiedy przez trzy kolejne dni notuje się ekstremalne temperatury minimalne i maksymalne - tłumaczą naukowcy z University of Wollongon.

Badacze zanotowali taką sytuację w dniach 23-26 stycznia, w położonej na wschodzie Antarktydy Casey Station, o czym donoszą na łamach pisma „Global Change Biology”.

„W czasie tych styczniowych dni, stacja Casey doświadczyła minimalnych temperatur powyżej zera, a maksymalnych powyżej 7,5 st. C, z najwyższą maksymalną temperaturą ponad 9,2 st. C - 24 stycznia. Po niej, następnego ranka pojawiła się najwyższa minimalna temperatura 2,5 st. C” - mówi dr Sharon Robinson, współautorka publikacji.

„Uwzględniając 31 lat obserwacji prowadzonych w Casey, ta maksymalna temperatura jest o 6,9 st. C wyższa od średniej maksymalnej temperatury zanotowanej na stacji, a minimalna - o 0,2 st. C” - wyjaśnia badaczka.

Jak donoszą naukowcy, w lutym rekordy temperatury zanotowano także na Półwyspie Antarktycznym. Średnie dzienne temperatury dla tego miesiąca przekroczyły długoterminowe średnie o 2-2,4 st. C.

Zdaniem badaczy, tak nietypowe, ciepłe antarktyczne lato będzie miało długofalowe skutki dla miejscowych ekosystemów. Mogą one mieć zróżnicowany charakter.

„Większość życia gromadzi się w małych, pozbawionych lodu oazach i w dużej mierze zależy od roztapiającego się śniegu i lodu, jako źródła wody” - tłumaczy jedna z autorek publikacji dr Dana Bergstrom. „Topnienie może dostarczyć dodatkowej wody do tych pustynnych ekosystemów, prowadząc do zwiększonego wzrostu i reprodukcji mchów, porostów, mikrobów i bezkręgowców. Jednak zbyt obfity napływ wody może wymyć rośliny oraz zmienić skład populacji bezkręgowców i mikroorganizmów. Jeśli lód całkowicie się roztopi, ekosystemy będą cierpiały suszę przez resztę sezonu” - podkreśla dr Bergstrom.

Co więcej, podwyższone temperatury mogą powodować stres u niektórych organizmów.

Dr Andrew Klekociuk z Australian Antarctic Division wyjaśnia natomiast, że nietypowe temperatury towarzyszyły wyższym niż zwykle temperaturom w różnych częściach Antarktydy, a także innym meteorologicznym zjawiskom na południowej półkuli.

Miały one po części związek z rekordowo szybkim zamknięciem się dziury ozonowej pod koniec 2019 r., co z kolei miało związek z szybkim nagrzaniem się stratosfery.

Dr Klekociuk twierdzi jednak, że to właśnie usunięcie dziury ozonowej na stałe pomoże w ustabilizowaniu klimatu.

Więcej informacji na stronie: http://www.antarctica.gov.au/news/2020/first-antarctic-heatwave-recorded-at-casey-research-station

(PAP)

mat/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024