Nauka dla Społeczeństwa

18.04.2024
PL EN
04.10.2017 aktualizacja 04.10.2017

Reiner Weiss – od lat przekonany o istnieniu fal grawitacyjnych

Na zdjęciu Reiner Weiss. Fot. PAP/EPA/ SHAWN THEW 11.02.2016 Na zdjęciu Reiner Weiss. Fot. PAP/EPA/ SHAWN THEW 11.02.2016

Reiner Weiss, jeden z tegorocznych noblistów w dziedzinie fizyki, od lat był przekonany, że fale grawitacyjne istnieją i że będzie jednym z pierwszych naukowców, którym uda się je wykryć.

Laureatami tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki zostali we wtorek: Rainer Weiss, Barry C. Barish oraz Kip S. Thorne. Komitet Noblowski docenił ich decydujący wkład w budowę detektora LIGO i obserwacje fal grawitacyjnych. Prof. Weiss, emerytowany profesor Massachusetts Institute of Technology (MIT), otrzymał połowę nagrody pieniężnej.

Reiner Weiss urodził się 29 września 1932 r. w Berlinie. Jeszcze tego samego roku w obawie przed nazistami jego rodzina wyemigrowała do Pragi, a w 1938 r. do Stanów Zjednoczonych. Dzieciństwo spędził w Nowym Jorku, gdzie uczęszczał do Columbia Grammar School.

Studia rozpoczął w MIT, gdzie również się doktoryzował. Potem pracował w Tufts University oraz Princeton University, a w 1964 r. wrócił do MIT. Od początku interesował się tzw. kosmicznym promieniowaniem tła oraz badaniem fal grawitacyjnych.

Był współtwórcą COBE (Cosmic Background Explorer), pierwszego sztucznego satelity do badań kosmologicznych, przystosowanego do wyszukiwania nieregularności mikrofalowego promieniowania tła. Został on wystrzelony przez NASA w 1989 r.

Weiss był jednym z pierwszych naukowców, którzy nie tylko byli przekonani o istnieniu fal grawitacyjnych, ale uświadomili sobie, że mogą zostać jednymi z pierwszych, którzy je wykryją. Prace koncepcyjne nad ich detektorem trwały kilkadziesiąt lat.

W 1975 r. Weiss przekonał Kipa S. Thorne’a z California Institute of Technology (Caltech), że spośród różnych rozważanych wtedy metod detekcji fal grawitacyjnych najbardziej będzie się nadawał do tego tzw. interferometr Michelsona. Wykorzystano go w detektorze LIGO, który doprowadziło do wykrycia tych fal w 2015 r.

Weiss wspominał w 2016 r., że z Thornem spotkali się w tej sprawie latem 1975 r. w Waszyngtonie, a ponieważ o tej porze roku w stolicy USA nie było wolnych miejsc w hotelach, zamieszkali w jednym pokoju, w którym dyskutowali o możliwości wykrycia fal grawitacyjnych.

„To był przełomowy moment” – wspominał Weiss w 2016 r. podczas uroczystości odebrania przyznawanej w astrofizyce Nagrody Kavliego, o wartości 1 mln dol. Weiss otrzymał ją wraz z Ronaldem Dreverem i właśnie Kipem S. Thornem również za odkrycie fal grawitacyjnych.

Thorne powiedział wówczas, że wspólne rozmowy z Rai’em, jak w środowisku astrofizyków nazywany jest Reiner Weiss, przekonały go do tego projektu. „Wróciłem do Caltech i zacząłem tworzyć zespół, który miał się tym zająć” – wspominał. Uczony do tego przedsięwzięcia przekonał także swoją uczelnię, która przeznaczyła 2 mln dolarów z zbudowanie prototypu detektora fal grawitacyjnych.

„Najbardziej pragnąłbym zobaczyć twarz Alberta Einsteina, kiedy powiedzielibyśmy, że wykryliśmy fale grawitacyjne” - dodał Thorne podczas uroczystości wręczenia Nagrody Kavliego.

Weiss jest laureatem wielu innych prestiżowych nagród, w tym Fundacji Pamięci Johna Simona Guggenheima przyznającej stypendia m.in. naukowcom z wyjątkowym dorobkiem, spośród których wielu zostało laureatami Nagrody Nobla. Otrzymał też Nagrodę Grubera, jedną z najwyższych nagród w dziedzinie kosmologii, oraz Nagrodę im. Alberta Einsteina Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego. (PAP)

autor: Zbigniew Wojtasiński

edytor: Agnieszka Tkacz

zbw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024