Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
08.06.2017 aktualizacja 08.06.2017

Podlaskie/ Ok. 1,5 mln zł dla naukowców na wdrożenie badań

Ok. 20 pomysłów naukowców na wdrożenie wyników badań do gospodarki ma szanse na dofinansowanie w ramach konkursu, który organizują trzy największe podlaskie publiczne uczelnie. Naukowcy mogą dostać od 60 do 100 tys. zł. Do podziału jest ok.1,5 mln zł.

Politechnika Białostocka, Uniwersytet Medyczny (UMB) oraz Uniwersytet w Białymstoku (UwB) rozpoczęły wspólny projekt "Inkubator Innowacyjności +", który znalazł się wśród 20 pozytywnie ocenionych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Uczelnie dostały na ten cel prawie 2,8 mln zł z UE z programu Inteligentny Rozwój 2014-2020. Z tego ok. 1,5 mln zł przeznaczyły na konkurs, który ma promować najlepsze innowacyjne projekty, wynalazki, pomysły, badania naukowe, które mogą być zastosowane w biznesie i trafić na rynek w formie konkretnych usług czy produktów.

Naukowiec będzie mógł przeznaczyć pieniądze np. na zakup materiałów, wykorzystanie aparatury badawczej, usług badawczych na zewnątrz, na wyjazdy, targi, gdzie będzie mógł się zaprezentować, ochronę własności intelektualnej, analizę rynku, promocję produktu.

Jak powiedział w środę na konferencji prasowej w Białymstoku jeden z koordynatorów projektu, Tomasz Stypułkowski, prezes Instytutu Innowacji i Technologii Politechniki Białostockiej sp. z o.o. (spółka uczelni zajmująca się transferem technologii), podlaskie uczelnie stworzyły wspólne, regionalne konsorcjum na rzecz wdrożeń, komercjalizacji badań do gospodarki.

"Istnieje taka luka na rynku. Naukowcy dochodzą do pewnego etapu ze swoją pracą badawczą, na którą potrzebne jest pewne wsparcie finansowe, które pozwoli zweryfikować założenia i rynkowo ten projekt. My w tym momencie dysponujemy takimi pieniędzmi" - podkreślił Stypułkowski.

Na dofinansowanie mogą liczyć pomysły, które są już w pewnym stopniu zaawansowane, "blisko rynku" i tworzone z myślą o wdrożeniu. "Pomysły, które są w fazie początkowej, które mają zastosowanie tylko i wyłącznie stricte naukowe, stricte badawcze, nie będą mogły być sfinansowane z tego konkursu" - powiedział Stypułkowski. Gotowe pomysły będą mogły także liczyć na dalsze wsparcie, np. ze strony funduszy inwestycyjnych czy tzw. aniołów biznesu.

Pomysły będzie oceniać kapituła, w skład której wchodzą przedstawiciele firm, funduszy inwestycyjnych, banków, uczelni.

Dr Karina Sachpazidu-Wójcicka, dyrektor Wschodniego Ośrodka Transferu Technologii Uniwersytetu w Białymstoku powiedziała, że uczelnia, ze względu na swoją specyfikę, może także transferować do gospodarki konkretną wiedzę, nie tylko produkty czy urządzenia, co jest łatwiejsze na uczelniach technicznych.

"Dla nas ten projekt to jest pewnego rodzaju most. (...) Czasem jest tak, że brakuje nam tej przysłowiowej wisienki na torcie, żeby ten tort dobrze podać. Uważam, że ten projekt daje szanse na postawienie tej wiśni na torcie, czyli pokonanie pewnych barier, z którymi nie jesteśmy sobie w stanie poradzić właśnie przy braku nawet tych małych środków na uczelniach" – powiedziała Sachpazidu-Wójcicka.

Pieniądze z projektu mają być "początkiem", by skierować dane badania naukowe w stronę rynku, bo nie zawsze tak jest - dodał dr Andrzej Małkowski, szef Biura ds. Ochrony Własności Intelektualnej i Transferu Technologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Instytut Transferu Technologii Politechniki Białostockiej sp. z o.o. jest jedyną spółką na podlaskich uczelniach zajmują się transferem technologii. Działa od 2011 r. Ma 5 spółek typu spin-off, w ramach których skomercjalizowano badania. W latach 2015-2016 udzielono kilkunastu licencji, spółka nie sprzedaje patentów. Instytut udzielił też ok. 100 usług badawczych i liczba ta rośnie.

PAP - Nauka w Polsce

kow/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024