Sposób mrówek na przenoszenie dużych ciężarów
Fot. Fotolia
Dzięki dobrze poinformowanym przywódcom, współpracujące mrówki-robotnice sprawnie transportują do mrowiska ciężary pozornie nie do uniesienia – informuje Nature Communications.
Dr Ofer Feinerman i jego izraelscy koledzy z Instytutu Weizmanna w Rehovot przeanalizowali materiały wideo, ukazujące zachowanie mrówek z gatunku Paratrechina longicornis, przenoszących bardzo duże (jak na rozmiary tych owadów) kawałki pokarmu – między innymi płatki zbożowe Cheerios, mające kształt kółeczek.
Paratrechina longicornis zwana jest „szaloną mrówka karaibską”, ponieważ pochodzi z Karaibów i porusza się w sposób pozornie bezcelowy, często zmieniając obierany kierunek. Nowe badania wskazują, że ta bezcelowość jest pozorna. Mrówki-zwiadowcy, które dołączają do grupy niosącej ciężar, a następnie znów się odłączają, są dobrze poinformowane co do optymalnej drogi transportu – zatem wskazują kierunek „tragarzom”.
Wywierana na niesiony obiekt przez „dobrze poinformowane” mrówki siła jest odczuwana przez pozostałe osobniki, co pozwala im ciągnąć we właściwą stronę i uniknąć bezowocnych przepychanek. Jak zaznaczają autorzy badań, wspólnie przenoszące ciężary mrówki wydają się zachowywać matematycznie doskonałą równowagę pomiędzy indywidualizmem a konformizmem – przez 90 proc. czasu ciągną ciężar w tę samą stronę co reszta, a tylko przez 10 proc. zachowują się na pozór chaotycznie. To ostatnie sprawia, że pojedyncza, dobrze poinformowana mrówka ma szanse skorygować kierunek transportu. Nie musi przy tym być szczególnie silna.
W przypadku szczególnie dużych obiektów doświadczalnych – jak silikonowe krążki o średnicy 8, a nawet 16 centymetrów - transport przebiegał wyjątkowo gładko, w linii prostej, ponieważ wszystkie owady pchały w tym samym kierunku. Jednak omijanie przeszkód stawało się niemożliwe.
Okazało się, że współpraca przebiega najlepiej w przypadku obiektów o średniej wielkości – co w przypadku badanych mrówek oznacza około 1 centymetra – takich, jakie mieszczą się w wejściu do mrowiska. Idealne okazały się Cheerios oraz ... sucha karma dla kotów.
Od suchej karmy zaczęły się zresztą badania – jeden z naukowców wprowadziwszy się do nowego mieszkania zauważył, że sucha karma jego kota sama wędruje po podłodze. To mrówki okradały kota. Nakręcone wówczas video stało się inspiracją do trwających już cztery lata badań.(PAP)
pmw/ agt/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
