Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
15.08.2013 aktualizacja 15.08.2013

Depresja poporodowa częściej dotyka kobiet w dużych miastach

Autorzy badania chcieli sprawdzić, czy istnieje zwiększone ryzyko depresji poporodowej związane z miejscem zamieszkania kobiet. Zbadano ponad 6 tys. kobiet, mieszkających w czterech typach ośrodków w Kanadzie: miastach powyżej pół miliona mieszkańców (w takich miastach mieszka ponad jedna trzecia ludności Kanady), mniejszych miastach (30 tys. do 499 tys. mieszkańców), niewielkich ośrodkach (poniżej 30 tys. mieszkańców) i na wsi (poniżej tysiąca mieszkańców lub gęstość zaludnienia poniżej 400 osób na km2 – ok. 20 proc. ludności Kanady mieszka poza ośrodkami miejskimi).

Analiza stanu zdrowia matek z tak różnych ośrodków wskazała, że kobiety z największych miejskich ośrodków są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia depresji poporodowej niż te z mniejszych miejscowości. Zły stan psychiczny występował u 10 proc. kobiet w dużych miastach, w mniejszych ośrodkach – u 6 proc. Zauważono przy tym jeszcze jedną prawidłowość, choć mniej oczywistą – matki z najmniejszych miejscowości i wsi, jeśli miały mało kontaktów z większymi miejscowościami, również były bardziej narażone na ryzyko depresji poporodowej.

Autorzy sugerują, że specjalne programy wsparcia adresowane do kobiet mogłyby zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów psychologicznych po urodzeniu dzieci.

Szukano również przyczyn takiego stanu rzeczy. Z badania wynika, że kobiety w dużych miastach częściej uskarżają się na brak wsparcia podczas ciąży i po urodzeniu dziecka. Ponieważ Kanada to kraj imigrantów, analizowano również sytuację imigrantek (które na ogół mieszkają w dużych miastach). W ich przypadku problemem jest zarówno oddalenie od rodziny jak i, jak się przypuszcza, bariery społeczne i kulturowe.

Problem depresji poporodowej jest obecnie szeroko dyskutowany w Kanadzie w związku z tragedią, która niedawno wydarzyła się w prowincji Manitoba, śmierci dwojga dzieci – dwuletniej dziewczynki i jej trzymiesięcznego brata oraz ich matki. Jak mówili w mediach policjanci, właśnie poporodowa depresja jest jednym z wątków śledztwa, również rodzina wskazywała, że zmarła szukała pomocy w związku z depresją.

Przedstawiciele organizacji, które pomagają kobietom uporać się z problemami depresji po urodzeniu dziecka mówili dziennikarzom, że po tragicznej śmierci młodej matki w Manitobie zarejestrowali zwiększoną liczbę telefonów od kobiet, które mają podobne problemy.

Wiele się również dyskutuje o tym, że społeczne oczekiwania są często takie, że matkom nakłada się nieomal obowiązek bycia szczęśliwymi po urodzeniu dziecka. Tymczasem większość kobiet po urodzeniu dziecka odczuwa zaburzenia nastroju przez około sześciu tygodni po porodzie. U części z nich zły nastrój i drażliwość przeradza się w depresję.

W Kanadzie działa organizacja o charakterze non-profit, która stawia sobie za cel zwiększanie świadomości problemu. Została założona przez matkę, która dwa razy doświadczyła depresji po urodzeniu dziecka.

Z Toronto Anna Lach(PAP)

lach/ tot/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024