Nauka dla Społeczeństwa

23.04.2024
PL EN
21.11.2012 aktualizacja 21.11.2012

Zjadanie roślin "estrogenowych" wpływa na zachowania seksualne małp

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Zjadanie roślin nie tylko dostarcza nam witamin i innych cennych związków. Może też wpływać na stężenie hormonów i zachowanie, np. agresję czy aktywność seksualną - twierdzą naukowcy z University of California (UC) w Berkeley po obserwacjach gerez rudych.

Publikujący na łamach \"Hormones and Behavior\" naukowcy dostrzegli związek pomiędzy zjadaniem fitoestrogenów a zachowaniem żyjących na wolności małp. Fitoestrogeny są organicznymi związkami zawartymi w roślinach. W organizmie ludzkim działają na podobieństwo estrogenów, np. estradiolu. Badania potwierdzają, że dieta bogata w fitoestrogeny może różnie wpływać na organizm, np. wydłużać cykl miesiączkowy, łagodzić objawy menopauzy, zmniejszać zagrożenie osteoporozą, miażdżycą, rakiem sutka i przerostem prostaty.

W przypadku człowieka, najczęstszym źródłem fitoestrogenów jest dieta bogata w produkty sojowe. Można je również znaleźć w blisko spokrewnionym z soją, tropikalnym drzewie Millettia dura. Niektóre małpy, np. gerezy rude, chętnie zajadają się jego liśćmi. Razem z innymi roślinami \"estrogenowymi\" stanowią one od 0,7 proc. do 32,4 proc. ich diety.

Stado gerez z Parku Narodowego Kibale w Ugandzie obserwowali naukowcy amerykańscy z UC przez 11 miesięcy. Zwracali uwagę, co małpy jedzą, i jak ich dieta wpływa na zachowanie. Badacze skupili się zwłaszcza na obserwowaniu agresji, która przejawiała się w licznych gonitwach i małpich awanturach. Liczyli też, jak często małpy kopulują i ile czasu przeznaczają na iskanie.

Jednocześnie oceniali zmiany stężeń hormonów, estradiolu i kortyzolu, w organizmach dziesięciu dorosłych gerez z obserwowanego stada (stężenia te sprawdzali w systematycznie zbieranych próbkach odchodów).

Jak stwierdzili, intensywne spożycie roślin estrogenowych przez dorosłe samce zbiegało się w czasie z podwyższonym stężeniem estradiolu i kortyzolu, dwóch hormonów ważnych dla reprodukcji i reakcji stresowej. Jednocześnie obserwacje potwierdzały, że kiedy samce częściej sięgały po liście M.dura, w stadzie przybywało aktów przemocy i było więcej seksu, a mniej iskania — zachowania, które sprzyja tworzeniu i podtrzymywaniu więzi społecznych.

Oprócz wpływu roślin estrogenowych na zachowanie dziko żyjących gerez, naukowców z UC interesują też inne gatunki naczelnych, m.in. szympansy. Chcą sprawdzić, jak często rośliny takie zjadają nasi dziko żyjący kuzyni. Ich zdaniem takie wyniki rzucają nowe światło na rolę diety w ekologii i ewolucji naszych przodków.

\"Dowiedliśmy, że obecne w roślinach związki chemiczne mogą bezpośrednio wpływać u dzikich gatunków naczelnych na układ hormonalny, a przez to - na ich fizjologię i zachowanie\" - zaznacza główny autor badania, Michael Wasserman, pracujący wówczas na UC. Zdaniem badacza, jeśli są to zachowania społeczne ważne dla rozmnażania i zdrowia - to można podejrzewać, że rośliny odegrały również ważną rolę w ewolucji biologii naczelnych, m.in. ludzi.

Wcześniejsze badania laboratoryjne i prowadzone w terenie pozwalały sądzić, że zjadanie roślin estrogenowych może zaburzać płodność i wpływać na zachowanie gryzoni, małp czy owiec. W innych badaniach pokazano, że przyjmowanie fitoestrogenu może zwiększać agresję, niepokój, skłaniać do izolacji i źle wpływać na reprodukcję.

\"Z powodu niepokojów związanych z przyjmowaniem fitoestrogenów przez ludzi jedzących soję warto się dowiedzieć, jak na podobne związki reagują współczesne naczelne. Poprzez analogię dowiemy się, jak mogli na nie reagować nasi przodkowie\" - dodaje współautorka badania, ekspert w dziedzinie diety i ekologii naczelnych, prof. Katharine Milton z UC. Jej zdaniem wyjątkowo cenne są nowe dane nt. wpływu fitoestrogenów na zachowania rozrodcze, szalenie ważne dla doboru naturalnego, a zatem i przebiegu ewolucji.

\"Większość diety naszych przodków opierała się na dzikich roślinach tropikalnych. Nasza biologia niewiele się od tamtej pory zmieniła. Reakcje podobne jak u małp mogły występować również w naszej ewolucyjnej historii\" - sugeruje Wasserman, obecnie z Wydziału Antropologii na McGill University w Montrealu (Kanada).

Naukowcy zauważają jednak, że dieta gerez rudych zawiera proporcjonalnie dużo liści, podczas gdy dieta szympansów i innych człekokształtnych, w tym - przodków ludzi, opierała się głównie na owocach. Dlatego Wasserman planuje porównanie ilości fitoestrogenów w różnych liściach i owocach. \"Po zbadaniu wpływu fitoestrogenów na małpy i owocożerne gatunki naczelnych możemy lepiej zrozumieć, jak te związki mogą wpływać na zachowanie i zdrowie ludzi\" - mówi Wasserman.

Autorzy badania zastrzegają jednocześnie, by nie wyolbrzymiać roli fitoestrogenów. Zjadanie roślin bogatych w te związki jest tylko jednym z wieku czynników, które wpływają na zachowanie i stężenie hormonów u naczelnych. Najważniejsze dla zachowania zwierząt są hormony produkowane przez ich własny układ dokrewny, natomiast fitoestrogeny grają tylko rolę drugoplanową. Pewne zachowania mogą też wynikać z wzajmenych oddziaływań hormonów własnych i roślinnych, a nawet ilości i jakości pokarmu, współzawodnictwa o zasoby, partnera albo drapieżnictwa. (PAP)

zan/ ula/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024