Niedźwiedzie polarne w rejonie Morza Czukockiego nadal niezagrożone ociepleniem klimatu
Nie wszystkie niedźwiedzie polarne dotkliwie odczuwają skutki ocieplającego się klimatu. Amerykańscy naukowcy odkryli, że subpopulacja niedźwiedzi zamieszkująca region Morza Czukockiego jest zaskakująco liczna i cieszy się dobrym zdrowiem.
Wyniki badania, przeprowadzonego pod kierunkiem naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle (USA), ukazały się w czasopiśmie "Scientific Reports" (https://www.nature.com/articles/s41598-018-34824-7 ).
Udało się w nim ustalić, że rejon Morza Czukockiego, między Alaską a Syberią, zamieszkuje około 3 tys. niedźwiedzi polarnych. Główny autor Eric Regehr z Ośrodka Badań Polarnych Uniwersytetu Waszyngtońskiego ocenia to jako relatywnie dużą populację.
"Mimo tego, że (zwierzęta) mają dziś o jeden miesiąc mniej na polowanie na pokrywie lodowej niż 25 lat temu, odkryliśmy, że populacja wokół Morza Czukockiego w latach 2008 do 2016 miała się całkiem dobrze" – mówi naukowiec.
Niedźwiedzie polarne potrzebują morskiego lodu, by polować – głównie na foki - i rozmnażać się. "Utrata pokrywy lodowej na morzu wskutek zmian klimatu pozostaje głównym zagrożeniem dla tego gatunku, ale badanie pokazuje różnice, kiedy i gdzie efekty utraty lodu są widoczne. Niektóre subpopulacje już się zmniejszają, inne nadal sobie radzą" – podkreśla Regehr.
Subpopulacja czukocka, jak sugeruje badanie, jest tą, której skutki kurczącego się lodu jeszcze nadmiernie nie dotknęły. Dlaczego? Według Regehra rozwiązanie zagadki tkwi w bogatych w substancje odżywcze, płytkich wodach Morza Czukockiego. Przekłada się to na dużą liczebność fok, co być może kompensuje niedźwiedziom polarnym utracony miesiąc polowania na lodzie, uważa badacz.
Dodatkowe obserwacje niedźwiedzi w tym regionie potwierdziły, że zwierzęta są w większości zdrowe i dobrze odżywione. Mają podobną ilość tkanki tłuszczowej co niedźwiedzie 25 lat temu – co naukowcy uznają za wskaźnik dobrego stanu zdrowia. Zadowalające są też wskaźniki reprodukcyjne i przeżywalności młodych osobników.
Dane pochodziły z dziesięciu lat badań tej subpopulacji niedźwiedzi. Zastosowano je w nowym modelu mającym szacować rozmiary populacji dużych drapieżników, które są bardzo mobilne a ich terytoria obejmują duże obszary.
Po raz pierwszy w modelu uwzględniono też doświadczenia i wiedzę lokalnych, rdzennych społeczności, które – jak mówią badacze – od pokoleń ”żyją w krainie niedźwiedzi polarnych przez cały rok i wyjątkowo lepiej rozumieją te zwierzęta”.
Naukowcy wyróżniają 19 subpopulacji niedźwiedzi polarnych na świecie. Za ochronę subpopulacji czukockiej odpowiedzialna jest wspólna amerykańsko-rosyjska komisja. "To nasz wspólny zasób, bo niedźwiedzie polarne wędrują tam i z powrotem między Stanami a Rosją” – mówi Regehr. (PAP)
dwo/ agt/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.