Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
20.03.2018 aktualizacja 20.03.2018

Gdy zasypiamy, mózg się bierze za sprzątanie

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Podczas snu połączenia między komórkami nerwowymi, które gromadzą ważne informacje, są wzmacniane - a te, które gromadzą nieistotne dane, są osłabiane aż do ich całkowitego zaniku - informują naukowcy na łamach pisma "Neuron".

W ciągu całego dnia nasz mózg zbiera bardzo dużo informacji, a z nich tworzy lub modyfikuje połączenia międzyneuronalne, co prowadzi do powstawania wspomnień. Jednak większość z informacji, które docierają do mózgu, nie ma dla nas znaczenia, dlatego zatrzymywanie ich byłoby bezzasadne i jednocześnie zbytnio obciążałoby mózg - piszą naukowcy z Uniwersytetu Cambridge.

Dotychczas mieliśmy do czynienia z dwiema hipotezami dotyczącymi tego, w jaki sposób podczas snu mózg modyfikuje połączenia międzyneuronalne utworzone za dnia. Zgodnie z pierwszą wszystkie połączenia są wzmacniane; druga zakłada, że ich ilość jest redukowana.

Naukowcy przyjrzeli się temu mechanizmowi u myszy, którym podano znieczulenie ogólne, wprowadzając je w stan przypominający fazę snu wolnofalowego u ludzi. Okazało się, że najważniejsze połączenia były utrzymywane, co pozwalało na ich wzmocnienie, a te mało istotne "wyrzucane". Dzięki takim "porządkom" możliwe jest gromadzenie różnego rodzaju informacji z dnia na dzień, bez utraty wcześniej zdobytych danych.

"Choć mózg może przechowywać niesamowicie dużo informacji, utrzymywanie połączeń i aktywności komórek nerwowych pochłania mnóstwo energii. Znacznie lepszą strategią jest zachowywanie tylko tego, co jest potrzebne. Nawet bez zatrzymywania wszystkich danych, mózg zużywa 20 proc. konsumowanych przez nas kalorii" - komentuje autorka badań Ana González Rueda.

Podczas kolejnych badań naukowcy zamierzają skoncentrować się na fazie REM, podczas której pojawiają się marzenia senne. (PAP)

koc/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024