Nauka dla Społeczeństwa

16.04.2024
PL EN
22.11.2017 aktualizacja 22.11.2017

Czynna ochrona obszarów parków krajobrazowych województwa lubuskiego

Fot. Fotolia Fot. Fotolia

Czyszczenia ptasich gniazd i obrączkowanie piskląt, wykaszanie traw, usuwanie zbędnych krzewów przeszkadzających rzadkim gatunkom – to niektóre prace wykonane w tym roku w parkach krajobrazowych w Lubuskiem dla zachowania bioróżnorodności.

W województwie lubuskim znajduje się siedem parków krajobrazowych zarządzanych przez Zespół Parków Krajobrazowych Woj. Lubuskiego. W tym roku przeprowadzono wiele działań związanych z czynną ochroną przyrody na ich terenie.

„Nasze działania koncentrowały się na zachowaniu cennych elementów bioróżnorodności. Zabiegi ochronne służyły zachowaniu siedlisk roślin i zwierząt. Prace obejmowały szerokie spektrum działań na polu przyrodniczym” – powiedział PAP Krzysztof Gajda z Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego.

Na terenie Parku Krajobrazowego „Ujście Warty”, okalającego park narodowy o tej samej nazwie, przeprowadzono akcję oczyszczania gniazd bociana białego. Dodatkowo zaobrączkowano 99 piskląt tego gatunku na 31 gniazdach.

„Dzięki tym działaniom prawdopodobieństwo zaplątania się w sznurki przez młode ptaki na tym obszarze można uznać za znikome” – podkreślił Gajda.

Dodał, że prace na tym obszarze objęły także wycinkę krzewów na cennych przyrodniczo murawach kserotermicznych w Owczarach. Na tym obszarze w stacji edukacyjno-badawczej Klubu Przyrodników ze Świebodzina prowadzony jest także ekstensywny wypas owiec rasy wrzosówka.

Pomoc człowieka i zwierząt jest niezbędna, by chronić zagrożone wyginięciem gatunki roślin występujących tylko na tego typu murawach, takich jak miłek wiosenny, ostnica Jana, ostnica włosowata, storczyk purpurowy, czy dzwonek boloński.

W Krzesińskim Parku Krajobrazowym wykoszono odcinki wału przeciwpowodziowego dla dwóch rzadkich, chronionych niepozornych motyli dziennych: modraszka telejusa i modraszka nausitousa. Oba te gatunki są ujęte w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt.

„Wykoszenie traw ma ułatwić wzrost krwiściągu lekarskiego, który jest rośliną żywicielską tych motyli oraz miejscem składania jaj, oraz doświetlenie i dogrzanie mrowisk mrówek z rodziny wścieklic, w których gąsienice tych motyli spędzają zimę i przechodzą przepoczwarzenie” – wyjaśnił Gajda.

Z kolei w Barlinecko-Gorzowskim Parku Krajobrazowym zamontowano kolejne budki dla popielicy szarej, reintrodukowanej na tym obszarze przed pięcioma laty, gatunku z Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt. Natomiast w rejonie biura parku w Lipach pielęgnacji poddano zbocza muraw, na których występuje gniewosz plamisty - gatunek węża również wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt.

Jednym ze skarbów przyrodniczych Pszczewskiego Parku Krajobrazowym jest kumak nizinny – gatunek rzadkiego w naszym kraju płaza. Aby poprawić mu warunki siedliskowe, wycięto częściowo drzewa i krzewy zacieniające akwen oraz złagodzono brzegi stawu, by ułatwić kumakowi dostęp do zbiornika.

Natomiast w Parku „Łuk Mużakowa” podjęto prace w celu ochrony jedynego w Polsce stanowiska selerów węzłobaldachowych poprzez wykoszenie i odkrzaczenie rowów melioracyjnych. Ten gatunek jest ujęty w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin.

W Gryżyńskim Parku Krajobrazowym wykonano zaś prace związane z realizacją ochrony czynnej jelonka rogacza - jednego z największych chrząszczy występujących w naszym kraju, gatunku z Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt.

„Prace ochronne polegały na usuwaniu wokół alei dębowej, zbędnego nalotu siewek drzew i krzewów. Ich wycięcie polepszy warunki świetlne panujące w alei dębowej, które są czynnikiem warunkującym rozwój larw jelonka rogacza” – opisał Gajda.

Poza tym na terenie pięciu lubuskich parków krajobrazowych (Krzesińskiego, Łagowsko-Sulęcińskiego, Gryżyńskiego, Pszczewskiego i Łuku Mużakowa) przeprowadzono działania ochrony czynnej gągoła i nurogęsi. Są to niepozorne kaczki, które swoje gniazda zakładają w dziuplach drzew.

„Z powodu coraz mniejszej liczby drzew dziuplastych ptaki te pozbawione miejsc lęgowych zmniejszają swoją liczebność. Dlatego montowane są budki lęgowe, z których mogą korzystać te kaczki” – dodał Gajda.

Okazuje się, że czynna ochrona cennych siedlisk nie musi być bardzo droga. Nakłady finansowe na wymienione prace w ramach projektu pn. „Ochrona czynna wartości przyrodniczych stanowiących cenne elementy bioróżnorodności Parków Krajobrazowych Województwa Lubuskiego” wyniosły niespełna 60 tys. zł.

Koszty prac po połowie sfinansował Urząd Marszałkowski Woj. Lubuskiego i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze. (PAP)

autor: Marcin Rynkiewicz

mmd/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024